Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Wiktorowicz: Jestem zaskoczony, ale muszę się z tym pogodzić. Odchodzę z podniesioną głową

Rafał Kuliga
"Odchodzę z Chemika z podniesioną głową" - mówi Mariusz Wiktorowicz.
"Odchodzę z Chemika z podniesioną głową" - mówi Mariusz Wiktorowicz.
Mariusz Wiktorowicz nie jest już trenerem Chemika Police. W czwartek rano rozwiązano z nim kontrakt za porozumieniem stron.

Trener Wiktorowicz awansował z Chemikiem do ekstraklasy, który teraz zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Stąd też rozwiązanie umowy było wielkim zaskoczeniem.

- Nie ukrywam, jestem trochę zaskoczony - mówi Wiktorowicz. - Być może troszkę zły, bo związałem się z tym klubem emocjonalnie, zależy mi na tym, aby osiągnął sukces. Zżyłem się też z dziewczynami, one również były zdziwione, widziałem to po ich twarzach. Trzeba jednak pogodzić się z sytuacją, rozstać z klubem z klasą. Odchodzę z podniesioną głową, to na pewno.

Spytaliśmy trenera Wiktorowicza, czy ma jakikolwiek pomysł na przyszłość, czy od razu będzie szukać nowego zatrudnienia.

- Dzisiejszy dzień idealnie pokazał, że nie warto planować życia, bynajmniej nie za daleko do przodu. Na razie zostaję w Policach, będę przychodził na mecze Chemika. Moje dzieci chodzą tutaj do szkoły, więc wiem, że w tej chwili zostaję na miejscu. A co dalej, to nie wiem. Myślę nad jakimiś stażami trenerskimi, chce się rozwijać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński