Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy lidera! (video)

Maurycy Brzykcy
Łukasz Skórski utonął w ramionach kolegów, którzy gratulują mu zdobycia pierwszego gola w meczu.
Łukasz Skórski utonął w ramionach kolegów, którzy gratulują mu zdobycia pierwszego gola w meczu.
Tak śpiewali od początku spotkania 11. kolejki czwartej ligi fani Pogoni Szczecin.

Portowcy odnieśli najwyższe zwycięstwo w sezonie pokonując Victorię Sianów 7:0 i przynajmniej do jutra mogą się cieszyć z pozycji lidera tabeli.

Pogoń Szczecin - Victoria Sianów 7:0 (2:0)
Bramki: Skórski 2 (10, 50), Parzy (38), Skrzypek (47), Kowal 2 (72, 74), Rydzak (90).

Pogoń: Łapczyński - Wójtowicz, Skrzypek, Walburg, Parzy, Skórski, Przewoźniak (61 Celeban), Norsesowicz (46 Rydzak), Kosakowski (46 Kowal), Zawadzki, Biliński (61 Orłowski).

Victoria: Paradowski (85 Koza) - Nowak (64 Kiełtyka), Petera, Grześczak, Zamerski, Roszak, Cebula, Lewandowski, Rokicki, Miłek, Mural.

Portowcy wiedzieli przed tym meczem, że jeżeli pokonają Victorię Sianów, choćby 1:0, obejmą po raz pierwszy w tym sezonie fotel lidera.

Mocne wejście

Już pierwsze kilka minut pokazało, że w tym meczu gra będzie się toczyć do jednej bramki. Choć gościom trzeba oddać to, że potrafili dwukrotnie zagrozić bramce Pogoni.

Łukasz Skórski już w 5. minucie dał pokaz pięknego dryblingu, ale wtedy akcja nie zakończyła się celnym strzałem. Stało się tak natomiast pięć minut później, kiedy dobre dośrodkowanie z prawej strony popularny "Skóra" zamienił na bramkę, uprzedzając spóźnionego do piłki Macieja Paradowskiego.

Po tej bramce portowcom grało się już dużo łatwiej. Choć w tym okresie niebezpiecznie zaatakowali goście, a najbliższy zdobycia bramki był Mateusz Miłek. Pogoń długo przetrzymywała piłkę, zamykając niemal całą "jedenastkę" przyjezdnych na własnej połowie. Wreszcie w 38. minucie Tomasz Parzy zdecydował się na zejście z lewej strony boiska do środka i uderzył mocno z 20 metrów. Bramkarz gości był bez szans.

Specjalista od wolnych

Tuż po przerwie znowu niebezpiecznie zrobiło się pod bramką gości. Do rzutu wolnego z około 25 metrów podszedł Paweł Skrzypek. Obrońca Pogoni w środę z podobnej odległości pokonał bramkarza Wybrzeża Rewalskiego, a teraz ta sama sztuka udała mu się z golkiperem z Sianowa. Ładny gol niewysokiego obrońcy rozochocił trybuny. Dwie minuty później było już 4:0. Tym razem strzelec pierwszego gola, Skórski, przeprowadził solową akcję. Ładnym zwodem minął jednego z obrońców i silnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Od tego momentu portowcy grali już zupełnie rozluźnieni. W 53. minucie kapitan Victorii, Krystian Mural zdecydował się na strzał z dalszej odległości, ale jego silne uderzenie poszybowało nad poprzeczką.

Na boisku po przerwie pojawił się Marek Kowal. Napastnik Pogoni wykorzystał składną akcję oraz przytomne wyłożenie piłki przez Adama Celebana i plasowanym strzałem zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Dwie minuty później zdobył swoją drugą. Tym razem dogrywał mu Skórski.

Gości dobił w 90. minucie Tomasz Rydzak, który wykorzystał podanie Parzego. Pogoń wygrała gładko i po raz pierwszy w tym sezonie znalazła się na pierwszym miejscu w tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński