Pasja to pierwsze słowo, które przychodzi na myśl po spotkaniu z Maćkiem. To właśnie ona doprowadziła go do występu w programie “Piękno zgłoś się” emitowanym w TVP Kobieta. Każdy odcinek to ok. 15 minut na wizji dla Macieja podczas, których daje popis swoich umiejętności odmieniając panie. Mimo, że praca na planie to tygodnie ciężkiej pracy od samego rana do późnych godzin nocnych, to fryzjer przekonuje, że warto, bo dzięki temu może inspirować kobiety do zmian i pokazywać współczesne możliwości fryzjerstwa. Co ciekawe, niektóre uczestniczki programu, zachwycone przemianą, zadeklarowały, że będą przyjeżdżać do Szczecina, aby pozostać pod opieką Maćka.
Na planie Maciek nie działa jednak sam. Towarzyszy Patrycji Broniek, wizażystce oraz Evie Minge, projektantce mody i głównej prowadzącej “Piękno zgłoś się”. A jeśli już mowa o Evie Minge to należy też wspomnieć, że Maciej już od wielu lat jest odpowiedzialny za charakterystyczne włosy słynnej artystki. Zresztą nie tylko jej ponieważ z jego usług korzystają m.in. aktorka Adrianna Biedrzyńska czy fotograf gwiazd Maksymilian Ławrynowicz.
Maciej od zawsze był zakochany we fryzjerstwie, zaczęło się od czesania lalek kiedy miał 8 lat. Wychowywał się w kamienicy, gdzie wszyscy się znali i byli ze sobą zżyci, dlatego, gdy któraś z koleżanek dostawała lalkę pierwsza trafiał na fryzjerski fotel. Wraz z rozwojem umiejętności zajmował się też włosami samych koleżanek, choć jako swoją pierwszą poważną klientkę wskazuje najlepszą przyjaciółkę - a w zasadzie, jaką ją nazywa - siostrę. Miał wtedy 17 lat, a ona była o 4 lata starsza.
Kolejnym etapem dla Maćka była szkoła fryzjerska w Szczecinie. Po 3 latach szkolenia trafił na praktykę do jednego z salonów w okolicy Turzyna. Gdy fryzjerki nie miały czasu to on zajmował się ich klientkami. Wkrótce okazało się, że część pań przychodząc do salonu wypatruje tam Maćka. Po pierwszych zawodowych krokach zaczął próbować samodzielnego rozwoju uruchamiając kolejne zakłady w różnych miejscach i zawiązując różne współpracę. Każdy zakład był dla niego nowym doświadczeniem. Pracował nawet na Majorce i w Nowym Jorku. Od 10 lat jest jest jednak związany ze Szczecinem.
Jego wielkim marzeniem było stworzenie tu swojego małego Paryża. W tym roku to marzenie udało się spełnić. Atelier pod szyldem MOON hairdresser działa w pięknej zabytkowej kamienicy przy ulicy Piłsudskiego w samym centrum Szczecina. Wnętrze salonu swoją aranżacją nawiązuje do francuskiego stylu, pełnego jasnych kolorów, sztukaterii i klasycznej elegancji. Prawdziwe la Paris.
Żeby umówić się na wizytę w salonie wystarczy po prostu przyjść lub zadzwonić. Wszystko zaczyna się od bezpłatnej konsultacji, na której Maciek wyznacza kierunki działania. Klientki podkreślają, że lubią tu wracać, ponieważ Maciek ma niesamowitą intuicję. Nie muszą nic mówić, a on już wie, co ma robić.
Warto też dodać, że strzyżenie i koloryzacja to dopiero początek oferowanych usług. W 2014 zainspirowany pobytem w Nowym Jorku, jako pierwszy fryzjer na Pomorzu Zachodnim wprowadził niechirurgiczne uzupełnianie włosów. Dzięki tej metodzie panowie nawet ze znacznymi ubytkami opuszczają salon z imponującymi gęstymi fryzurami. Często poszukiwaną przez kobiety nowością jest też przedłużanie włosów metodą taśmową tissage. To rozwiązanie od lat stosowane w Hollywood, jednak w Polsce dopiero zajmuje swoje miejsce na rynku. Maciej potrzebne do jej realizacji umiejętności nabył we Francji i dziś z powodzeniem je stosuje.
Niewątpliwie o atutach oferty atelier, jak i doświadczeniu Macieja można, by jeszcze długo pisać. Najlepiej jednak przyjść, usiąść wygodnie w fotelu i poczuć się jak w Paryżu.
tel: +48 501 932 178
ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 37
70-423 Szczecin
www.moonhair.pl
https://www.facebook.com/FryzjerMaciejJastrzebski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
