ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKI MAGAZYNU SPORTOWEGO 24!
WIDZIAŁEŚ JUŻ NOWY ODCINEK #TOPSportowy24? -> SPRAWDŹ!
WIDZIAŁEŚ JUŻ NOWY ODCINEK #TOPSportowy24? -> SPRAWDŹ!
Materiał oryginalny: MAGAZYN SPORTOWY24. Najman: Był moment, w którym sportowo bardzo mocno się przewróciłem - Sportowy24
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
a kiedy niby sie podniosles baranie
JAK PUDZIANOWSKI CZY SALETA POTWIERDZI ŻE JESTEŚ DOBRY I ŻE JESTEŚ PRAWDZIWYM SPORTOWCEM TO CI NAJMAN UWIERZĘ , BO DLA MNIE JAKO KIBICA BOKSERSKIEGO DZIŚ NIE JESTEŚ ŻADNYM SPORTOWCEM I NIGDY JUŻ NIE BĘDZIESZ , NAJMAN PRZECIEŻ WPIERDZIEL DOSTAJESZ Z KAŻDYM ZNANYM , CO NAWOJOWAŁEŚ Z PUDZIANEM CZY Z SALETĄ , NIE POCIESZAJ SIĘ NIGDY SAM ŻE JESTEŚ DOBRY BO TO ŻAŁOSNE .
Jak można robić wywiad i pokazywać publicznie zdjęcia osobie która ani nie jest sportowcem ani nawet celebrytą. Może weźcie żula spod Żabki i zróbcie z nim wywiad. Masakra.
On jest lipny
Każdy kto choć trochę zna się na sportach walki czyta ten smutny kawałek z zażenowaniem ... nie ma czegoś takiego jak odbudowywanie kariery Najmana bo jej nigdy nie było ... znam tego człowieka tylko z jednosekundowych przebłysków w jakimś reality show ... a po walce z Pudzianem raczkującym w MMA, kiedy zmasakrował Najmana nie ma dla mnie już kompletnie pojęcia "kariery Najmana" i definitywnie ... jego dalsze "podrygi" to tylko kolejne kompromitacje !
Przewróciłeś się leżysz i klepiesz w matę.
Ja Najmana lubię, po prostu się potknął i jakoś tak się zaczęło, że media i gawiedź zaczęła cisnąć z niego bekę. Pamiętam pierwszą walkę z Saletą i żałuję, że ludzie nie chcą zauważyć, że gdyby sędzia tej walki nie przerwał w pewnym momencie, to właśnie Najman by ją wygrał. W rewanżu też go klepał równo tylko ten niefart z piszczelem...
W dniu 10.07.2017 o 17:45, Amoniak napisał:Najman frendzlu, ty chyba musialbys wygrac z Kliczka, zeby odbudowac swoj autorytet, ktory nie jest nadszarpniety...ty najzwyczajniej go nie masz. Duzo mowisz i na tym sie konczy. Pamietam jak porozniles sie w studio z Sosnowskim...malo braklo i bys jechal na OIOM. Pajac jestes i tyle
WSZYSTKO TO CO NAPISANE ZGODA , NAJMAN TY POWTARZASZ JEDNO I TO SAMO , NAPISZ Z KIM TY WYGRAŁEŚ TE WALKI KTO ICH ZNA , POCIESZASZ SIĘ SAM CAŁE ŻYCIE , DUŻO MOŻNA PISAĆ O TOBIE JAKI JESTEŚ ŻAŁOSNY ALE POCO , ŚWIĘTE SŁOWA POWIEDZIAŁ KIEDYŚ PRZEMYSŁAW SALETA ŻE ,TY NIE JESTEŚ SPORTOWCEM I JUŻ NIM NIGDY NIE BĘDZIESZ . JESTEŚ TAKI PO PROSTU NIJAKI NA ARENIE BOKSERSKIEJ . SŁABY
Żal, ponieważ ogólnie pożądny facet, działa sporo (w tym charytatywnie) ale no fighter z niego żaden(mistrzostwo Europy K1 organizacji podwórkowej to żart). Każdemu można dobrać tak przeciwników aby wygrał cztery, dziesięć, sto walk przed czasem, niestety od większości zawodników na poziomie Pan Marcin zbiera. Naprawdę nie każdy musi być fighterem, a jako organizator, showman tu może coś zdziałać. Po co sile udawać wielbłąda ??
Najman frendzlu, ty chyba musialbys wygrac z Kliczka, zeby odbudowac swoj autorytet, ktory nie jest nadszarpniety...ty najzwyczajniej go nie masz. Duzo mowisz i na tym sie konczy. Pamietam jak porozniles sie w studio z Sosnowskim...malo braklo i bys jechal na OIOM. Pajac jestes i tyle