21-letni utalentowany obrońca trafił do drużyny mistrza Polski latem 2003 roku. Obserwatorzy spod Wawelu wypatrzyli gryfińskiego piłkarza podczas rozgrywek juniorskich w Zabrzu. Zimą ubiegłego roku wychowanek Energetyka dołączył do pierwszej drużyny Wisły.
Zagrał jednak w kilku spotkaniach - głównie Pucharu Polski. W jesiennym meczu w Szczecinie z Pogonią cały czas spędził na ławce rezerwowych krakowskiej drużyny.
Teraz wiosną dostanie szansę gry w mającej problemy finansowe "Gieksie". Właśnie możliwość występów na boisku a nie siedzenia na ławce były główną przyczyną zmiany otoczenia.
Sytuacja w GKS przypomina czasy Pogoni za rządów Lesa Gondora - brakuje pieniędzy i obowiązuje ciągłe zaciskanie pasa. Dodatkowo katowicki klub ma zakaz transferów wydany przez Polski Związek Piłki Nożnej. Nowych graczy może szukać maksymalnie wśród 21-latków. Dlatego sięgnięto po Mysiaka i pięciu innch jego rówieśników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?