Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie się boją. Wypuścili nożownika.

mp, 8 grudnia 2006 r.
Ul. Śląska od dawna cieszy się złą sławą. Policjanci interweniują tu nawet kilka razy dziennie. Wiele osób twierdzi, że wieczorami omija tę dzielnicę z daleka.
Ul. Śląska od dawna cieszy się złą sławą. Policjanci interweniują tu nawet kilka razy dziennie. Wiele osób twierdzi, że wieczorami omija tę dzielnicę z daleka. Andrzej Szkocki
Mężczyzna, który w niedzielę napadł i zranił nożem kobietę w centrum Szczecina jest już wolny. Policja i prokuratura nie widzą podstaw do aresztowania.

- To chyba jakiś żart. Przecież on rzucił się na mnie z nożem. Skąd mam wiedzieć, czy dzisiaj lub jutro nie będzie czekał na mnie lub na kogoś z moich pracowników pod sklepem - mówi zdenerwowana pani Wioletta (imię zmienione). O decyzji śledczych dowiedziała się wczoraj od nas.

Chodzi o 25-letniego Jakuba W. Mężczyzna mieszka niedaleko sklepu. Ma fatalną opinię wśród mieszkańców. Wczoraj kilkoro z nich zadzwoniło do naszej redakcji. Byli zbulwersowani, że Jakub W. nie trafił do aresztu.

- Znamy tego chłopaka od złej strony. Często jest agresywny. Zadaje się z podejrzanym towarzystwem. Boimy się, że skoro raz zaatakował nożem zrobi to ponownie - mówi pani Jadwiga (imię zmienione) prosząc o niepodawanie nazwiska.

- Śmieje się nam prosto w twarz. Byłam kompletnie zaskoczona, gdy w środę widziałam go z kolegami na ulicy. Przecież on rzucił się z nożem na człowieka - dodaje jej sąsiadka.

Według policji Jakub W. w niedzielę wieczorem zaatakował nożem kierowniczkę sklepu w centrum Szczecina. Był pijany. Miał półtora promila alkoholu. Tylko dzięki refleksowi kobiety skończyło się na obrażeniach ręki. Samo ostrze noża miało prawie dwadzieścia centymetrów długości.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński