Dwa tygodnie temu do wiadomości mieszkańców dotarła informacja o tym, że w centralnym punkcie Klinisk, tuż przy szkole i placu zabaw ma powstać market sieci Dino. Decyzja została wydana na podstawie stanowiska rady sołeckiej Klinisk, która miała być głosem wszystkich mieszkańców. Jak się okazało, nie była.
- Nic nie wiedzieliśmy o tym, że ma tu powstać market - mówią oburzeni mieszkańcy. - W zaledwie dwa dni udało nam się zebrać ponad 130 podpisów osób przeciwnych budowie dużego sklepu.
Mieszkańcy uważają, że market nie jest potrzebny. W miejscowości jest kilka mniejszych sklepów, które w zupełności wystarczają. Na większe zakupy można pojechać do oddalonego o dwa kilometry Załomia, gdzie znajduje się market sieci Biedronka. Sprzeciw zgłaszają także właściciele sklepów. Budowa dużego marketu oznacza dla nich upadek.
- Już budowa Biedronki dała się nam we znaki - mówi pan Piotr, ze sklepu „U Stasi”. - Mamy klientów, którzy robią zakupy i płacą za nie dopiero po wypłatach, bo nie mają pieniędzy. Tu też chodzi o nich.
W związku z tym, że do burmistrza Goleniowa dotarły sprzeczne informacje o opinii mieszkańców w sprawie planowanej inwestycji, spotkał się z sołtysem Klinisk i członkami rady sołeckiej i poprosił o przedstawienie stanowiska mieszkańców. Rada sołecka potwierdziła, że zdecydowana większość mieszkańców chce budowy nowego sklepu spożywczego.
- Burmistrz Robert Krupowicz czeka na opinię mieszkańców Klinisk i weźmie ją pod uwagę przy wydawaniu decyzji administracyjnej w sprawie warunków zabudowy dla dużego sklepu w Kliniskach - mówi Cezary Martyniuk z Urzędy Gminy Goleniów. - Można się jej spodziewać w połowie przyszłego miesiąca.
Polecamy na gs24.pl:
- Krwawe porachunki w Dąbiu. Wpadli z siekierami. Nie żyje mężczyzna
- Co wiesz o dzielnicy Pomorzany w Szczecinie?
- Stadion w Szczecinie. Efektowny projekt Pogoni [wizualizacje, sonda]
- Co z Ikeą w Szczecinie? W Internecie głośno, firma milczy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?