Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Les Gondor kibicem portowców

Dariusz Jachno
Przedstawiciele miasta mieli nadzieję, że jeszcze w ubiegłym tygodniu uda się podpisać porozumienie ze Svenem Gondorem, który chce odkupić od Bekdasa udziały w Sportowej Spółce Akcyjnej Pogoń.

Podczas ostatniej konferencji prasowej Les Gondor zapowiedział jednak, że do transakcji z prezesem SSA Pogoń Sabri Bekdasem może dojść nie wcześniej niż za kilka miesięcy. W tym tygodniu nie doszło do spotkania pomiędzy biznesmenami.
- Coś mi się wydaje, że ten cały szum wokół porozumienia z panem Gondorem był sztucznie wywołany - mówi Sabri Bekdas. - Panom z zarządu Miasta zależy chyba przede wszystkim, żeby dobrze wypaść w oczach opinii publicznej. Nie zdziwię się, gdy będą chcieli zawrzeć porozumienie tuż przed samymi wyborami samorządowymi. Ale wcale nie jest powiedziane, że wówczas będę miał ochotę sprzedać swoje akcje - groził Bekdas.
Les Gondor ma inne zdanie na ten temat. - Z panem Bekdasem wymieniamy się dokumentami. Nasza księgowa codziennie współpracuje z panem Ludomirem Dysiem - zapewnia Gondor. - Czeka nas jeszcze sporo pracy, ale zapewniam, że wszystko jest na dobrej drodze. Dziś spotykam się z panem prezydentem Szczecina - dodał.
Jedno jest pewne. Piłkarze Pogoni zyskali nowego kibica. Les Gondor zapowiedział, że jutro będzie obecny na meczu z Polonią. - Wierzyłem, że wygramy z Legią i wiele nie brakowało. Zresztą remis na dobra sprawę był wygraną osłabionej Pogoni. W sobotę pora na trzy punkty. Polonia jest na fali, ale portowcy poradzą sobie z rywalami - z optymizmem w głosie przewidywał prezes Svensk Group.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński