Wicedyrektorzy Wydziału Inwestycji stracili wczoraj pracę. O ich zwolnieniu zdecydował Tadeusz Żabiński, szef wydziału.
Panowie odchodzą za porozumieniem stron. Nieoficjalnie wiadomo, że głównym powodem zwolnienia Ireneusza Mikiewicza były problemy z budową cmentarza przy ul. Bronowickiej. Witold Buczyński, który uchodzi za znakomitego budowlańca, ponoć - zdaniem dyrektora - nie nadawał się do pracy w urzędzie.
Zdania Tadeusza Żabińskiego nie udało nam się poznać. Przez sekretarkę przekazał wiadomość, że może ewentualnie porozmawiać o swojej decyzji w środę.
Celem przeglądu kadr jest odchudzenie urzędu. O ile wiceprezydent Anna Nowak twierdzi, że nie odda ani jednej osoby, to wiceprezydenci Leszek Dlouchy i Zbigniew Zalewski nie mają takich skrupułów.
Pracę straci prawdopodobnie kilkanaście osób. Na pierwszy ogień pójdzie wydział Rozwoju Strategii i Promocji. Zwłaszcza, że zostaną tu przeniesione sprawy międzynarodowe. Pewni zatrudnienia mogą być za to pracownicy wydziałów podlegających skarbnikowi.
Do końca listopada dyrektorzy mają czas na przekazanie sekretarzowi wykazu osób, które postawione są do jego dyspozycji. Jeżeli nie uda się dla nich znaleźć zatrudnienia w innych wydziałach - zostaną zwolnieni z pracy.