Chemik Police miał zaprezentować kibicom, z jaką formą wyleci na mecz Ligi Mistrzyń z Vizurą Ruma. Pokazał i zamiast demonstracji siły, był kubeł lodu od Developresu SkyRes Rzeszów. Nie pora na pisanie czarnych scenariuszy, ale na czerwony alarm.
Świetnie dysponowane rzeszowianki były lepsze przede wszystkim w ataku oraz bloku. Chemik nie podjął z nimi walki na skrzydłach, popełniał dużą liczbę błędów i w żadnym secie nie przekroczył granicy 20 punktów.
Porażka 0:3 to pierwsza we własnej hali od maja 2015 roku.
- Nie podjęliśmy walki z zespołem z Rzeszowa, powtórzyły się mankamenty z poprzednich spotkań, nie mogliśmy sobie poradzić z ustawieniem bloku. Trzeba ten mecz wykasować z głów jak najszybciej - mówi Jakub Głuszak, trener Chemika.
Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (20:25, 19:25, 16:25)
Chemik: Bełcik, Busa, Mędrzyk, Gajgał-Anioł, Veljković, Zaroślińska-Król, Krzos (l.) oraz Mirković, Smarzek, Simeonowa, Holston
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?