Zamieszanie wokół telewizji rozpoczęło się od informacji, że dotychczasowego wydawcę ma zmienić radny Stanisław Możejko. Pojawiły się opinie, że radny chce wykorzystać program w kampanii wyborczej zbliżających się wyborów samorządowych. Takie opinie dotarły również do dyrekcji Vectry w Gdyni. Dyrektor Andrzej Krakowiak, któremu podlegają programy lokalne, przyznał, że nie wiedział, iż Stanisław Możejko lokalnym politykiem.
Wczoraj szefowie telewizji przyjechali do Świnoujścia. Spotkali się m.in. z prezydentem miasta Januszem Żmurkiewiczem i Stanisławem Możejką. Choć szefowie Vectry nie chcieli mówić o szczegółach, wygląda na to, że szanse radnego na przejęcie programu są coraz mniejsze. - Szukamy kontrahentów, którzy są zainteresowani wydawaniem programu lokalnego - powiedział wczoraj Grzegorz Kotyła z TK Vectra.
Dodał, że oprócz radnego, programem zainteresowana jest inna osoba. Ma nim być świnoujski biznesmen znany z prowadzenia hotelu i targowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?