Księdzu zarzuca się obcowanie płciowe z małoletnią, czego dopuszczał się wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu, nadużywając tym zaufania dziewczyny, która wówczas miała 13-14 lat. Miał to robić od 2006 do lipca 2007 r., z dziewczynką z małej wioski pod Pyrzycami, z którą miał lekcje religii.
- W sobotę skierujemy do sądu akt oskarżenia przeciwko Romanowi B. - mówi Mirosław Sykucki, prokurator rejonowy w Pyrzycach. - Zarzuty zostały utrzymane, zebrany materiał w pełni je potwierdził.
Ksiądz Roman do 21 grudnia będzie siedział w areszcie, w którym jest od pięciu miesięcy. O tym, czy tam pozostanie, zadecyduje sąd. Pochodzącemu ze Szczecina Romanowi B. grozi do 12 lat więzienia. Podobne przypadki pokazują, że kara będzie bezwzględna - bez warunkowego zawieszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?