Właścicielem stada jest bank Gospodarki Żywnościowej w Gorzowie. We wrześniu ub.r. zwierzęta trafiły na przechowanie do gospodarstwa w Tarnowie. Część zwierząt z powodu zagłodzenia zdechła. Leżące na polu bydło znalazł przypadkowo mieszkaniec Tarnowa. Spory o to kto ma zabrać z pola rozkładające się ciała zwierząt trwały kilka dni. Mieszkańcy obawiali się wybuchu epidemii. W końcu krowy wywieziono do utylizacji na koszt urzędu gminy w Maszewie. Pozostałe przy życiu stado trafiło do nowego właściciela w Świdwinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?