Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny komunikat o kibicach Pogoni zniknął ze strony Werder Brema [szczegóły, wideo]

Maurycy Brzykcy [email protected]
Kontrowersyjny wpis na stronie Werderu wzburzył szczecińskich kibiców. Jarosław Mroczek wydał specjalne oświadczenie, a szczecińska policja potwierdza, że u nas jest bezpiecznie i odpiera zarzuty niemieckiego klubu.
Kontrowersyjny wpis na stronie Werderu wzburzył szczecińskich kibiców. Jarosław Mroczek wydał specjalne oświadczenie, a szczecińska policja potwierdza, że u nas jest bezpiecznie i odpiera zarzuty niemieckiego klubu.
8 lipca na stadion im. Floriana Krygiera przyjedzie Werder Brema. To miało być święto dla kibiców, tymczasem strona niemiecka obawia się naszych fanów, ich chuligańskich wybryków, odradzając swoim sympatykom przyjazd do Szczecina.

Werder Brema boi się kibiców Pogoni. Mroczek i szczecińska policja odpowiadają na zarzuty

Małym cieniem na towarzyski mecz Pogoni z Werderem kładzie się komunikat niemieckiego klubu, zamieszczony na jego oficjalnej stronie internetowej.

Prawicowe struktury...

- Po konsultacji z bremeńską policją odradzamy przyjazd na mecz - informuje swoich kibiców w komunikacie Werder. - Istnieją tam skrajnie prawicowe struktury pseudokibiców, w związku z czym nie można wykluczyć zagrożenia dla fanów Werderu. Niestety, niemożliwa jest ocena stanu przygotowania służb porządkowych na miejscu, dlatego apelujemy do kibiców, którzy planują podróż do Szczecina, aby z powodów bezpieczeństwa odstąpili od tego zamiaru.


Kontrowersyjny komunikat zniknął już ze strony Werderu

Oczywiście po tym komunikacie wśród szczecińskich kibiców zawrzało. Stadion Pogoni należy bowiem do jednych z bezpieczniejszych w naszym kraju, choć nie jest przecież nowoczesny. Burd, zamieszek, ataków na fanów przyjezdnych nie było tu od co najmniej kilkunastu lat. Ostatnim wybrykiem było... wbiegnięcie starszego pana w koszulce Legii na murawę w trakcie meczu z Pogoni z warszawską ekipą półtora roku temu. Ale to był raczej humorystyczny epizod.

Sparing z Werderem udało się dopiąć dzięki firmie Drobimex, która jest partnerem Pogoni, a należy do giganta na niemieckim rynku rolno-spożywczym - Wiesenhof. Ta firma jest także partnerem Werderu (logo sponsora znajduje się m.in. na koszulkach klubu).

Zła sława kibiców Pogoni w Niemczech

Wygląda na to, że klub z Bremy informacje o możliwych niebezpieczeństwach czyhających na fanów zaczerpnął od niemieckiej policji, a ta trzy lata temu miała przetarcie z kibicami Pogoni. W czerwcu 2011 roku Pogoń grała sparing z Unionem w Berlinie. Przed i po meczu doszło do przepychanek i starć kilkuset fanów ze Szczecina z miejscowymi stróżami prawa.

Oświadczenie prezesa Pogoni Szczecin, Jarosława Mroczka

- Informacje, których rzekomym źródłem jest Policja w Bremen, są całkowicie nieprawdziwe. Zarząd klubu Pogoń nie widzi najmniejszego sensu odpowiadania na treści, które oparte są na kłamstwie - pisze w oświadczeniu prezes Pogoni, Jarosław Mroczek.

- Na szczecińskim stadionie od wielu lat nie miał miejsca żaden nieprzyjemny incydent. Wierzymy, że to nieistotne wystąpienie ma swojego konkretnego autora, człowieka o niewielkim rozeznaniu w sytuacji jaka dzisiaj ma miejsce w Niemczech i Polsce, a przede wszystkim w Europie. Nic nie zepsuje nam wszystkim przyjemności rozegrania meczu z drużyną z Bremen i jesteśmy przekonani, że będziemy mogli go oglądać wraz z dużą grupą fanów drużyny niemieckiej - dodaje sternik klubu.

Szczecińska policja potwierdza: jest bezpiecznie

Podobnego zdania jest szczecińska policja.

- Informacja niemieckiego klubu w ogóle przez nas nie przechodziła. Nie kontaktowali się z nami w tej sprawie - informuje aspirant Mirosława Rudzińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Na stadionie Pogoni od wielu, lat nie było żadnych poważnych incydentów, gdyż imprezy piłkarskie w Szczecinie są zawsze dobrze przygotowane, jeżeli chodzi o zabezpieczenie policji. Mamy wieloletnie doświadczenia i jesteśmy przygotowani. Każdy mecz traktujemy poważnie. Nie mamy wpływu na tworzone obawy niemieckich kibiców - dodaje aspirant Rudzińska.

Co ciekawe, Werder do Polski zawita prosto z krótkiego tournee po Chinach, a pod koniec okresu przygotowawczego zawita jeszcze do Anglii, gdzie zmierzy się w sparingu z Leicester City.

Tymczasem niedawno ze strony Werderu Brema zniknął niepochlebny wpis o szczecińskich kibicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński