Koniec naboru do przedszkoli w Szczecinie. Są jeszcze wolne miejsca

Co ma zrobić rodzic

Rodzice, których dzieci nie zostały przyjęte do przedszkola, powinni zgłosić się do placówek pierwszego wyboru. Tam zostaną im przedstawione wolne miejsca w innych placówkach. Będą z nich mogli wybrać trzy przedszkola i na nowo zostaną wprowadzeni do systemu naboru elektronicznego. Rodzice mogą także napisać odwołanie, które rozpatrzy komisja rekrutacyjna danej placówki.

Łącznie do szczecińskich przedszkoli wpłynęło około 8,2 tysiąca wniosków. Miejsc było 7,5 tysiąca, czyli o blisko tysiąc więcej niż początkowo zakładano.

- W 22 przedszkolach utworzyliśmy 23 dodatkowe oddziały - mówi Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie. - W ten sposób powstało 700 miejsc.

Aby pomieścić dodatkowe oddziały, w 14 przedszkolach musiano zrezygnować z sal gimnastycznych. W innych placówkach zaadaptowano na ten cel m.in. salki teatralne, biblioteki oraz pokoje nauczycielskie.

Dyrektor Rogaś zapewnia, że każde z tych przedszkoli otrzyma niezbędny sprzęt, zwiększona zostanie w nich też liczba sanitariatów. Na doposażenie każdej placówki urząd przewidział około 15 tysięcy zł. Są to pieniądze, które miały być wykorzystane w tym roku na przystosowanie szkół do potrzeb dzieci 5- i 6-letnich. Ponieważ tylko niewielka liczba rodziców zdecydowała się na posłanie swojego dziecka wcześniej do szkoły, pula środków została przesunięta.

Z 8,2 tysiąca wniosków kilkaset zostało odrzuconych ze względu na niespełnienie przez rodziców wymaganych kryteriów. Są to: zameldowanie w Szczecinie, wiek dziecka minimum 3 lata, a także aktywność zawodowa obojga rodziców.

Z danych Wydziału Oświaty wynika, że po odrzuceniu wniosków niespełniających kryteriów i utworzeniu dodatkowych miejsc zostało 314 miejsc. Dodatkowy nabór do przedszkoli będzie trwał do końca tygodnia. 11 maja o godz. 15.30 zostaną ogłoszone jego wyniki. O miejsca te ubiegać się mogą m.in. rodzice 111 dzieci, które zostały odrzucone, mimo iż spełniali wszystkie kryteria. Powodem było wybranie przez rodziców tylko jednego przedszkola, a nie dwóch czy trzech. Dziecko nie zostało więc przekierowano automatycznie do innej placówki, w której są jeszcze wolne miejsca. Pozostałe miejsca zostaną rozdzielone między pozostałych chętnych, w tym także dzieci spoza gminy, z którymi miasto ma podpisane umowy.

Dla dzieci, których jedno lub oboje rodziców nie pracują, przygotowano 500 miejsc w oddziałach przedszkolnych mieszczących się w 12. szkołach podstawowych oraz Pałacu Młodzieży. Zajęcia trwają w nich 5 godzin. Nabór do tych placówek ruszy w przyszłym tygodniu.