Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konferencja "Pro et Contra". 50 rocznica działalności kliniki Hematologii PUM w Szczecinie

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Konferencja naukowa "Pro et Contra" jest organizowana w Szczecinie co roku.
Konferencja naukowa "Pro et Contra" jest organizowana w Szczecinie co roku. LW
Organizując konferencję naukową "Pro et Contra" szczecińscy lekarze świętowali w piątek dwa jubileusze, 75-lecia istnienia uczelni medycznej w Szczecinie i 50-lecia działalności kliniki Hematologii i Transplantologii PUM.

Konferencja naukowa "Pro et Contra" jest organizowana w Szczecinie co roku. Tegoroczne spotkanie hematologów było jednak wyjątkowe - w 2023 r. obchodzona jest bowiem 75. rocznica powołania uczelni medycznej w Szczecinie i 50-lecie Kliniki Hematologii
i Transplantologii SPSK nr 1 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. To dlatego zanim pierwszy z zaproszonych gości, prof. Tadeusz Robak przedstawił swój wykład ("Przewlekła białaczka limfocytowa - historia terapeutycznego sukcesu"), prof. Barbara Zdziarska, przewodnicząca Komitetu Naukowego i Organizacyjnego konferencji przybliżyła historię kliniki.

- Co się zdarzyło w 1973 r.? - zapytała. - Na świecie zaprezentowano pierwszy przenośny telefon, który był prototypem współczesnego telefonu komórkowego i otwarto nieistniejący już kompleks Word Trade Center w Nowym Jorku. W Polsce wprowadzono system kodów pocztowych i uruchomiono linię produkcyjną fiata 126p. A w Szczecinie ówczesna Pomorska Akademia Medyczna obchodziła swoje ćwierćwiecze. W tym roku również, na tejże uczelni, powołano Klinikę Hematologii.

Jak przypomniała prof. Zdziarska, klinika hematologii została wydzielona z II Kliniki Chorób Wewnętrznych - jej twórcą był dr hab. Ignacy Urasiński. Gospodyni spotkania dużo czasu poświęciła opowieściom o pionierach szczecińskiej hematologii.

- Chcę powiedzieć o ludziach, którzy tworzyli tę klinikę, bo będą tak długo żyli, jak długo będziemy o nich mówić - wytłumaczyła.

Przypomniała też dramatyczne wydarzenia związane z wielkim pożarem w 1998 r.

- Aż trudno uwierzyć, że nikt w nim nie zginął - zauważyła. - W jego następstwie jednak szpital, a w tym również nasza klinika, najpierw się częściowo spalił a potem został zalany. Straty były niemierzalne. To wtedy pełniąca swoje obowiązki zaledwie od miesiąca, dyrektor placówki Maria Ilnicka-Mądry, przeszła swój chrzest, nie bojowy jednak, lecz pożarowy. Historia kliniki, to materiał na świetną książkę. - podsumowała. - Którą zaczęłam już pisać - ogłosiła.

Z kolei rektor PUM, prof. Bogusław Machaliński, wspomniał o ostatnich sukcesach Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Które sprawiły, że z odległych miejsc wypłynęliśmy na samo podium - podkreślił. - Jesteśmy obecnie w czołówce polskich uczelni. Przodujemy we wszystkich znaczących rankingach.

Konferencja odbyła się w Hotelu Courtyard by Marriott Szczecin City. Po jubileuszowych uroczystościach wystąpiło w niej dwudziestu prelegentów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński