Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne dwa medale naszych pływaków na mistrzostwach Polski

Krzysztof Dziedzic
Drugi dzień mistrzostw Polski w pływaniu i nasi pływacy dalej nie wywalczyli minimum na mistrzostwa świata.
Drugi dzień mistrzostw Polski w pływaniu i nasi pływacy dalej nie wywalczyli minimum na mistrzostwa świata. Andrzej Szkocki
Dwa medale wywalczyli dziś nasi zawodnicy w wyścigu na 1500 metrów stylem dowolnym podczas rozgrywanych w Szczecinie mistrzostw Polski na basenie 25-metrowym. Niestety, zabrakło dobrych czasów, które uprawniłyby ich do startu na mistrzostwach świata w Dubaju.

Drugi dzień Mistrzostw Polski w pływaniu

Wyścig na 1500 m st. dow. zapowiadał się pięknie, gdyż całe podium było rezerwowane dla reprezentantów Miejskiego Klubu Pływackiego Szczecin: Mateusza Sawrymowicza, Przemysława Stańczyka i Macieja Hreniaka.

Jednak oprócz medali celem był także wynik dający prawo startu w mistrzostwach świata. Wynosił 14:56,97.
Bardzo słabo płynął Stańczyk i stało się jasne, że szczecińskiego podium nie będzie.

- Co on: zasnął? - jeden z obserwatorów nie mógł uwierzyć w to, co widział.

Do końca pozostało 100 metrów i trenerzy zaczęli intensywnie machać rękoma. Na finiszu niewielką przewagę uzyskał Hreniak i on wygrał. Zszedł poniżej 15 minut, ale do minimum zabrakło mu prawie trzech sekund.

- Hreniak płynął, aby wygrać - podsumował trener pływaków MKP, Mirosław Drozd. - Nie ma minimum, ale nawet gdyby je zdobył, to nie odegrałby w mistrzostwach świata znaczącej roli.

Drugi niespodziewanie był Karol Zaczyński z AZS AWF Katowice, a Sawrymowicz musiał zadowolić się brązowym medalem. Do dekoracji podszedł bez entuzjazmu.

Czwarty w finale na 100 m st. dow. był Dawid Zieliński z MKP. Do medalu zabrakło mu 0,25 sekundy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński