To mały bezproblemowy kundelek, który 3 lata temu ze schroniska trafił do ciepłego i pełnego miłości domu. Niestety los jest dla niego bardzo okrutny i dziś znów pozostał bez dachu nad głową, ponieważ jego bardzo chora właścicielka coraz częściej i na coraz dłużej zostaje w szpitalu.
- Klifordem nie ma się kto zaopiekować - mówi Ala, opiekunka psa. - I tak pies trafił do nas. Jest bardzo smutny, po zamknięciu w boksie od razu z rozpaczą zaczął gryźć pręty klatki, pies jest nauczony czystości, bardzo ładnie chodzi na smyczy, jest łagodny i bardzo ale to bardzo potrzebuje ciepłego kąta.
By go adoptować zgłoś się do biura Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - tel. 91 487 04 37 lub do Ali, jego opiekunki tel. 501264932
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
