- W związku z tym 2 czerwca od samego rana wyłączona zostanie sygnalizacja świetlna, a przy dotychczasowych przejściach zamontowane zostaną bariery. Ruch pieszych odbywać się będzie tylko kładkami - poinformowała nas Marta Kwiecień-Zwierzyńska.
Jest szansa, że wraz z sobotą skończą się wreszcie utrudnienia na drodze. Przypomnijmy, że budowa dwóch kładek trwała od października 2010(!) roku. Zgodnie z zapisami w umowie miała skończyć się w czerwcu 2011 roku. Później wielokrotnie, za zgodą zarządu dróg termin ten zmieniano.
Mimo że najczęściej na placu budowy nikogo nie było. Wykonawcy z firmy Intop tłumaczyli brak postępów w robotach kolizjami z trakcją tramwajową, to potrzebą zmian w projekcie, to niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Ulica Gdańska stała w gigantycznych korkach, kierowcy wyklinali a urzędnicy twierdzili, że trzeba się przemęczyć.
Na obu kładkach już dzisiaj mają działać windy oraz monitoring. Nad bezpieczeństwem ma czuwać firma ochroniarska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?