Niestety, ze zdziwieniem dowiedziałem się od znajomego, że nie zaplanowano tam żadnego podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Z tego powodu też matki z wózkami będą miały kłopot. Czy moglibyście dowiedzieć się, dlaczego wybrano taki dziwny projekt? - pisze Czytelnik.
To jeden z wielu listów, który po naszej publikacji dotarł do nas. Powtarzały się dwa pytania. Pierwsze, już sygnalizowane, dlaczego nie będzie podjazdów? I drugie - dlaczego tylko dwie kładki nad ul. Gdańską?
Przypomnijmy, że chodzi o kładki dla pieszych w rejonie Basenu Górniczego oraz nad ulicą Gdańską przy ul. Merkatora. Temat dopiero teraz ruszył z kopyta, choć poruszany jest od prawie 30 lat. Domagała się tego policja (ówczesny komendant drogówki, Jacek Pok), domagali się ludzie, a władza ciągle dumała. Teraz wreszcie podjęto decyzje o budowie, ale zdecydowano się jedynie na dwie kładki.
- Powinny być wybudowane wszędzie tam, gdzie obecnie znajdują się przejścia dla pieszych - uważa podinspektor Grzegorz Sudakow, szef zachodniopomorskiej drogówki.
Prace nad wznoszeniem kładek mają rozpocząć się pod koniec sierpnia. Inwestycję realizować ma firma Komplet Inwest spółka jawna. Na Inżyniera Kontraktu wybrano Tomasza Granopsa i Elżbietę Prażmowską - Nieboj z Gorzowa Wielkopolskiego.
Zwróciliśmy się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego z pytaniem, czy rzeczywiście kładki pozbawione będą podestów wjazdowych?
- Obie kładki będą wyposażone w windy, a więc zarówno osoby niepełnosprawne na wózkach, jak i matki z dziecięcymi wózeczkami nie będą miały trudności z wjazdem na kładkę - zapewnia Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
