Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

King Szczecin wygrał w Warszawie. W każdej kwarcie był lepszy

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Tony Meier z Kinga Szczecin.
Tony Meier z Kinga Szczecin. Andrzej Szkocki
King Szczecin odniósł ósme zwycięstwo w rozgrywkach Orlen Basket Ligi. Ten sukces ma potrójne znaczenie dla Wilków Morskich. Najlepszym zawodnikiem Tony Meier.

King potrzebował tej wygranej, by zapomnieć o ostatniej porażce na swoim boisku ze Stalą Ostrów. Po drugie - chciał dobrze się nastroić przed środowym występem w Lidze Mistrzów, a po trzecie - zwycięstwo powinno już zagwarantować mistrzom Polski udział w turnieju finałowym o Puchar Polski (połowa lutego).

King w stolicy od początku dobrze się prezentował i budował swoją przewagę. Już w pierwszej kwarcie prowadził różnicą 8 punktów, ale gospodarze odrobili te straty. Gospodarze w II kwarty wychodzili nawet na skromne prowadzenie, ale szczecinianie nie pozwalali im się rozbujać. Świetnie karcił ich Tony Meier, który miał dobry dzień w rzutach dystansowych.

Pięć minut przed końcem spotkania Legia zbliżyła się do Kinga na pięć punktów (76:81), ale szybko odpowiedzieli Morris Udeze i Przemysław Żołnierewicz i drużyna znów miała bezpieczną przewagę.

Legia Warszawa - King Szczecin 89:96
Kwarty: 24:25, 25:27, 18:21, 22:23.
King: Meier 21 (5x3), Żołnierewicz 18, Udeze 17, Mazurczak 14, Cuthbertson 4 - Borowski 14, Matczak 6 (2), Nowakowski 2, Woodson 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński