King Szczecin awansował do turnieju finałowego po udanych ćwierćfinałach z KB Sigal Prisztiną. W Kosowie był remis, w Szczecinie wygrana, choć było sporo walki. Wilki mogli czekać na inne rozstrzygnięcia. Niespodzianką było wyeliminowanie solidnego zespołu z Izraela przez Start Lublin, który lubi rozgrywki pucharowe (w PP grał w finale). A to właśnie Zion miał być gospodarzem turnieju pod koniec kwietnia.
Awans uzyskali też Stal Ostrów (lepsza od Zastalu Zielona Góra) oraz litewskie BC Wolves. Gospodarzem został zespół z Ostrowa, a my już znamy pary półfinałowe. King zagra z Litwinami i jest to dobre losowanie.
W fazie zasadniczej ENBL szczecinianie grali już z tym zespołem i przegrali 84:87 w jego hali (najwięcej punktów dla naszego zespołu rzucił wtedy Zac Cuthbertson - 17). King mógł sobie jednak pozwolić na tę przegraną, bo już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo grupowe. I dlatego też trener Arkadiusz Miłoszewski grał z BC pełnym składem, łącznie z młodzieżowcami. Przeciwnik jest znany, będzie okazja do rewanżu.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?