Ogniwo kadrę zespołu w większości mogłoby już zaprezentować kibicom, ale „każdy zawodnik ma swój dzień w sieci”. Buduje to zainteresowanie, scala środowisko.
Dotychczas dwie najważniejsze informacje to pozostanie w klubie trenera Zbigniewa Majcherka i środkowego Karola Pytysia. Cisza jest wokół innych liderów zespołu z poprzedniego sezonu: Karola Nowackiego i Salima Hamdaouiego.
- Zostaną. W zasadzie jesteśmy już dogadani, ale brakuje podpisów - tłumaczy Piotr Wilento, prezes Ogniwa.
Dużo wskazuje na to, że na papierze skład Ogniwa będzie mocniejszy niż w poprzednim sezonie. Klub jest bliski nawiązania współpracy ze Spójnią Stargard. Kilku utalentowanych juniorów może trafić do Ogniwa. Do Szczecina zgłosiło się też dwóch graczy z Piły.
Zakontraktowani są już też nowi gracze z zewnątrz. Do Ogniwa dołączył m.in. 24-letni Łukasz Wardziński, który ma za sobą występy w kilku klubach, a do Szczecina trafił, bo jego dziewczyna Paulina Bołgyda związała się z siatkarskim Chemikiem Police.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?