Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy chcą odwrotnie

Agnieszka Grabarska, 17 marca 2006 r.
Nie wszyscy kierowcy zatrzymują sie przed przejściem dla pieszych. Wychodzący zza rogu budynku piesi, mogą wtargnąć wprost pod koła samochodu.
Nie wszyscy kierowcy zatrzymują sie przed przejściem dla pieszych. Wychodzący zza rogu budynku piesi, mogą wtargnąć wprost pod koła samochodu. Agnieszka Grabarska
Piesi i kierowcy narzekają na organizację ruchu przy jednym z najchętniej odwiedzanych sklepów w mieście. Uważają, że zamiana kierunku wjazdu z wyjazdem rozwiązałaby wiele problemów.

Teraz wjazd w okolicę sklepu odbywa się ze skrzyżowania ulic Szpitalnej i Mickiewicza. Bezpośredni wjazd na parking odbywa się zza rogu budynku, tuż obok przejścia dla pieszych. Choć przed przejściem stoi znak STOP - który bezwzględnie nakazuje kierowcom zatrzymać się - nie wszyscy go respektują.

- Bywa, że rozpędzają się na prostym odcinku drogi i hamują dopiero, gdy są już na pasach - mówi nam osoba obserwująca na co dzień sytuację.

Nasz rozmówca twierdzi, że znaku często nie zauważają wczasowicze.

- Miejscowi wiedzą o tym niebezpiecznym miejscu, ale często zwalniają tylko przed przejściem. Kiedyś może tu dojść do nieszczęścia - obawia się nasz rozmówca.

Z przejścia korzystają często uczniowie z pobliskiej podstawówki o czym ostrzega drugi znak - "uwaga dziecko na drodze".

Niedobrą sławą cieszy się też wyjazd z posesji. Kierowcom całą widoczność zasłania budynek prokuratury. Aby zobaczyć czy "prawa wolna" kierujący autem musi wysunąć się do przodu. Jeśli będzie to duży samochód, manewru tego może nie zauważyć jadący ulicą Kościuszki.

- Nie mieliśmy dotąd zgłoszeń o utrudnieniach w tym miejscu. Policja na bieżąco monitoruje i opiniuje miejsca, gdzie ruch jest natężony - mówi kom. Leszek Biały, oficer prasowy Kamieńskiej Policji. - W ostatnim czasie nie zanotowano także w tych miejscach wypadków i kolizji. Każdy z uczestników ruchu drogowego może wystąpić do zarządcy drogi z wnioskiem o zmiany w organizacji ruchu.
Jeden z kierowców uważa, że rozwiązaniem mogłaby być zamiana wjazdu z wyjazdem.

- Gdy wjeżdżamy od ulicy Kościuszki jest lepsza widoczność. Z daleka już widać, gdzie są wolne miejsca na parkingu i można byłoby się przygotować do manewru - mówi.

Takie rozwiązanie rozważa również kierownictwo kamieńskiego sklepu Netto.

- Zależy nam na tym, aby nasi klienci byli bezpieczni. Możliwe, że taka zmiana ruchu rozwiązałaby ten problem - stwierdziła asystentka kierownika, Marta Jakubcewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński