Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca TIR-a staranował cztery samochody (w tym radiowóz) i uciekł. Był pijany [ZDJĘCIA]

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
Cztery auta skasował kierowca TIR-a przy przejeździe w Słutowie w powiecie choszczeńskim. Po kolizji uciekł. Był nietrzeźwy.

Choszczeńscy policjanci odnaleźli i zatrzymali kierującego TIR-em, który po staranowaniu czterech samochodów na przjeździe kolejowym uciekł. Postawili mu zarzut sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Został zatrzymany na na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło na krajowej "10" około godz. 22 na przejeździe kolejowym w Słutowie.

Jednym z uszkodzonych samochodów jest radiowóz, który czuwał przy uszkodzonej rogatce. Za znajdującym się przed przejazdem radiowozem zatrzymały się trzy samochody.

Po jakimś czasie na tył ostatniego pojazdu najechała ciężarówką, taranując wszystkie zatrzymane samochody, po czym odjechała w kierunku Recza.

Funkcjonariusze z posterunku w Reczu powiadomieni o sytuacji ruszyli w poszukiwaniu ciężarówki. W krótkim czasie namierzyli ją i zatrzymali nietrzeźwego kierowcę.

Badanie alkomatem wykazało że 42-letni kierowca, w chwili zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście nikt z uczestników nie doznał obrażeń ciała.

Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, a także prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, a prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec zatrzymanego. Wniosek został uwzględniony w całości.

Za czyny zarzucane podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na

Zobacz także: Polscy kierowcy tracą przez korki miliardy złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński