Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca przejechał na czerwonym świetle. Dwie osoby zostały poszkodowane. Teraz stanie przed sądem

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
67-latek stanie przed sądem oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego. Nie zatrzymał się na czerwonym świetle. Dwie osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.

Do wypadku doszło w Szczecinie 6 czerwca 2020 r. Według prokuratury, podejrzany jadąc samochodem osobowym marki skoda fabia naruszył umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie zatrzymał się przed czerwonym światłem.

- W ten sposób że nie dostosował się do sygnalizatora nadającego światło czerwone, a następnie wjeżdżając za sygnalizator zderzył się z innym uczestnikiem ruchu drogowego - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Dwie osoby z samochodu, w który uderzył oskarżony odniosły obrażenia. Kobieta, która kierowała autem doznała drobnej rany tłuczonej kciuka oraz złamania paliczka środkowego palca prawej ręki, natomiast pasażer pojazdu doznał obrażeń ciała m.in. w postaci tępego urazu przedniej powierzchni klatki piersiowej. Powyższe obrażenia wywołały u pokrzywdzonych naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni, co oznacza, że doszło do wypadku, a nie kolizji.

Podejrzany nie był wcześniej karany sądownie, w chwili wypadku był trzeźwy. Grozi mu do trzech lat więzienia oraz grzywna i nawiązka.

WIDEO: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński