O kiepskiej sytuacji finansowej lotniska w Heringsdorfie, oddalonego od Świnoujścia zaledwie o kilkanaście kilometrów, pisaliśmy już niejednokrotnie. Obiekt jest dofinansowywany przez niemiecki samorząd. Nie przynosi dochodów, które umożliwiłyby mu w pełni niezależnie funkcjonować.
Ostatnia informacja, o chęci zamknięcia lotniska, pojawiła się dwa lata temu, gdy na terenach portu lotniczego rękę miał położyć rosyjski inwestor zajmujący się wydobyciem ropy. Dzięki staraniom pracowników, udało się utrzymać funkcjonowanie obiektu. Jednak problemy nie zniknęły.
Dziś na terenie portu lotniczego dojdzie do spotkania polsko-niemieckiego, podczas którego strony mają podpisać wspólny list intencyjny. W liście zawarte będą informacje na temat planów względem lotniska. Niewykluczone, że podjęte zostaną starania o zmianę lub uzupełnienie nazwy tak, by również polscy pasażerowie mieli świadomość, gdzie położony jest port lotniczy. Podobny pomysł pojawił się już w drugiej połowie 2014 r.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?