Upiększenie smutnej Alei Kwiatowej na pl. Żołnierza to jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego na 2016 r. W przyszłym roku miały się pojawić stragany z kwiaciarkami, a cały deptak zakwitnąć w kwiatach. Ale okazało się, że plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu stoisk i straganów. Remigiusz Kamiński, który zgłosił projekt, zapowiedział, że jest gotowy na ustępstwa, ale bez estetycznych stoisk ciężko będzie przywrócić klimat miejsca.
Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna: - Nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Mieszkańcy chcą, aby aleja się zmieniła. Obawiam się, że w przyszłym roku nie uda nam się tego zrealizować, bo potrzeba co najmniej roku na zmianę planu zagospodarowania, który pozwoli na postawienie stoisk. Według mnie powinniśmy potraktować tą inwestycję już nie jako budżet obywatelski, tylko kompleksowo zrobić ją w ramach „dużego“ budżetu miasta, nawet jeśli to się trochę wydłuży. Na pewno potrzebna jest dyskusja co dalej. Mamy nauczkę, że projekty powinny być badane pod kątem zgodności z planem zagospodarowania.
Marek Duklanowski, radny PiS, szef komisji komunalnej: - Mieszkańcy oczekują zmiany wyglądu alei. Sam pomysłodawca obiecuje elastyczność, co do ostatecznej formy. Według mnie zwycięski projekt powinien być w przyszłym roku rozpoczęty, a plan zagospodarowania trzeba będzie zmienić. Będą rozmowy na ten temat. Na początek wśród komisji opiniującej projekty, a potem wśród radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
