Kaźmierczak długi czas rywalizował z Krzysztofem Pilarzem o drugie miejsce. Ale finisz ma świetny. Póki co, Moskalewicz odparł jego atak, jednak przewagę ma niewielką - "Olo" ma 12055 punktów, a Kaźmierczak 11022. Tysiąc punktów to sporo, lecz... poczekajmy do końca. Tym bardziej, że ogłoszenie końcowych wyników, zaplanowane w "Głosie" na 28 lutego może opóźnić się o dzień lub dwa. Kuponów jest naprawdę dużo.
W III lidze Krzysztof Mikuła z Floty Świnoujście chyba może być pewny wygranej. Jednak już drugi w klasyfikacji Andrzej Mikitów musi jeszcze obawiać się rywali. Zwłaszcza Piotra Dubieli. Pomocnik Kotwicy Kołobrzeg błyskawicznie powrócił wczoraj na czwartą pozycję, a w zanadrzu ma jeszcze sporo punktów...
Pasjonujący będzie finisz w IV lidze. Na razie czołówka wygląda następująco:
1. Kamil Twarzyński (Rega-Merida Trzebiatów) - 4689
2. Łukasz Tuński (KP Police) - 4005
3. Robert Sikorski (Odra Chojna) - 3932
W V lidze wciąż bez przetasowań. Ale w niej naprawdę jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Oficjalne ogłoszenie rezultatów nastąpi 3 marca w "Tiger Clubie" o godzinie 17. Bilety na finał plebiscytu można już kupować w "Tiger Clubie". Kosztują 25 złotych (wliczony jest poczęstunek). Wśród posiadaczy biletów zostanie rozlosowana nagroda niespodzianka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?