Katarzyna Baranowska
Katarzyna Baranowska
Urodzona 13 września 1987 roku. Mistrzyni Europy na 200 i 400 metrów stylem zmiennym na basenie 25-metrowym, srebrna i brązowa medalista mistrzostw Europy na basenie 50-metrowym. Piąta zawodniczka mistrzostw świata i ósma pływaczka igrzysk olimpijskich w Pekinie na 200 m st. zm.
Szczecińska zawodniczka nie wystąpiła w ostatnich najważniejszych zawodach.
20 maja ubiegłego roku zamieściliśmy rozmowę z Katarzyną Baranowską przed letnimi mistrzostwami Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim. Baranowska w nich nie wystartowała. Podobnie jak w mistrzostwach świata w Rzymie, a następnie w zimowych mistrzostwach kraju w Gorzowie Wielkopolskim oraz w ostatnich mistrzostwach Europy w Stambule.
Jednym z powodów absencji były kłopoty z kręgosłupem. Jednak problem był także z motywacją: po igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku Baranowska zaczęła oddalać się od pływania. Zajęła w Chinach ósme miejsce w wyścigu na 200 metrów stylem zmiennym i jakby doszła do wniosku, że to kulminacyjny punkt jej kariery.
Zaczęła się jej przygoda z modą (projektowaniem). Coraz mniej czasu spędzała w basenie. I dziś niespełna 23-letnia Baranowska, choć od pewnego czasu miała trenować razem z Otylią Jędrzejczak w Warszawie, to nie spędza dużo czasu w basenie. Nie ukrywa też, że jej przyszłość niekoniecznie musi związana być z pływaniem.
- W Warszawie trenuję, ale i pracuję - mówi nasza pływaczka, która ostatni medal mistrzostw Europy zdobyła na krótkim basenie w Debreczynie, w 2007 roku. - Prowadzę np. zajęcia z dziećmi w szkółce pływackiej.
Czy to będzie jej główne zajęcie w 2010 roku?
- Zobaczymy - mówi tajemniczo Baranowska. - Trochę może się pozmieniać... Przygotowuję się do mistrzostw Polski na dużym basenie. Czuję się dobrze, choć kręgosłup cały czas daje znać o sobie.
A coś bardziej konkretnego?
- Przyszłość stoi pod znakiem zapytania - twierdzi. - Mam pewne plany. Jedno jest pewne: pływanie nie jest już całym moim życiem. Nie chcę nic wyjaśniać, choć może to być źle postrzegane. Po igrzyskach olimpijskich w Pekinie niektórzy dziennikarze mówili, że poświęcę się modzie. Twierdzili, że mi "odbiło". A to nieprawda. Co jednak nie znaczy, iż poświęcę się pływaniu. Przyszłość może nie być związana z pływaniem.
Na dziś jednak wygląda na to, że zawodniczka (która chce pracować w firmie zajmującej się organizacją imprez - np. pokazów mody) w niedalekiej przyszłości podejmie decyzję o zakończeniu przygody z pływaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?