Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze wierzą w awans

Michał Sarosiek, 12 czerwca 2006 r.
Mieszko (z prawej Piotr Con) zagrał tak, jak na początku sezonu - szybko i zdecydowanie.
Mieszko (z prawej Piotr Con) zagrał tak, jak na początku sezonu - szybko i zdecydowanie. Andrzej Szkocki
Po ostatnich niepowodzeniach Mieszko znacznie ograniczył swoje szanse na awans do czwartej ligi. W sobotę pewnie pokonał jednak jednego z najgroźniejszych konkurentów - Polonię Płoty - i wrócił do gry o najwyższą stawkę.

MIESZKO MIESZKOWICE - POLONIA PŁOTY 4:1 (2:1)

Bramki: Mokrzycki (25, 44), Paweł Con (70), Kwiatkowski (76) - Manturewicz (30).

Mieszko: A. Andrzejewski - M. Andrzejewski, D. Szkolnicki, M. Con, Paweł Con, Piotr Con, Kowalski, Piotr Możdżeń (70 Linkiewicz), Łazański (75 Powłoka), Mokrzycki (60 A. Szkolnicki), Kwiatkowski.

Polonia: Franaszek - Ratajczyk, Pokonieczny, Woźniak, Przybysławski, Nabrzecki, Kozłowski, Mirecki, Ł. Szwak, Góralski, Manturewicz (70 M. Szwak).

Kibice w Mieszkowicach nadal wierzą w szczęśliwe zakończenie sezonu. Zależeć ono będzie jednak nie tylko od postawy Mieszka, ale również od Kluczevii Stargard i właśnie Polonii, które muszą uważać aby nie stracić punktów.

Goście przyjechali do Mieszkowic w okrojonym składzie. Dość wspomnieć, że na ławce rezerwowych Polonii zasiadał tylko drugi bramkarz i jeden zawodnik z pola. Pierwsze minuty spotkania toczonego w dużej temperaturze upływały pod znakiem piłkarskich szachów.

Wzajemne badanie się obu drużyn trwało aż do zdobycia pierwszej bramki przez mieszkowiczan. Niezdecydowanie interweniował bramkarz Polonii, a upadającą piłkę przejął Dariusz Mokrzycki, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.

Wszystki mecze V ligi w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński