Zarówno były premier - Jarosław Kaczyński, jak eurodeputowany PiS, Marek Gróbarczyk podczas jutrzejszej wizyty w Świnoujściu wyrazili swoje obawy i niezadowolenie względem sposobu prowadzenia inwestycji, jaką jest budowa terminalu LNG.
- Mamy tu do czynienia z różnego rodzaju kłopotami - stwierdza prezes PiS. - Przesuwano terminy, zmieniano dyrektorów, dochodziło do upadku przedsiębiorstw. Były nawet groźby strajków. Prowadzenie tej strategicznej dla Polski inwestycji było nieudolne. Nie była traktowana tak, jak powinna być traktowana. Nawet dawniej, kiedy nie było wszystkich nowoczesnych maszyn lepiej planowano pracę. a wtedy przecież przemieszczano się furmankami!
Zdaniem Kaczyńskiego ukończenie realizacji inwestycji 31 grudnia tego roku nie jest pewne, co może skutkować negatywnie na polską gospodarkę.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Głosu Szczecińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?