Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janukiewicz pewniakiem, ale Pernis wkrótce wraca

(paz), pogonszczecin.pl
Radosław Janukiewicz, zdaniem trenera Peskovicia, ma atuty w swoich rękach: nie popełniał ostatnio błędów i dlatego powinien grać w ostatnich meczach sezonu.
Radosław Janukiewicz, zdaniem trenera Peskovicia, ma atuty w swoich rękach: nie popełniał ostatnio błędów i dlatego powinien grać w ostatnich meczach sezonu. Sebastian Wołosz
- Duszan Pernis mocno zbił udo, ale powoli wraca do treningów. Potrzebuje jeszcze tygodnia, aby być gotowy do gry - twierdzi Boris Pesković, trener bramkarzy Pogoni Szczecin.

Słowacki golkiper Pogoni urazu doznał w pierwszej połowie wygranego meczu z Koroną Kielce. Kilka dni później trener Dariusz Wdowczyk postanowił włączyć do treningów z pierwszym zespołem Bartosza Fabiniaka, ostatnio występującego w trzecioligowych rezerwach.

- Trener chciał zobaczyć, jak on wygląda na treningach. To doświadczony bramkarz, jest naszym zawodnikiem i ma teraz miesiąc czasu, aby pokazać, że jest potrzebny w Pogoni - wyjaśnia Pesković.

Na samym szczycie hierarchii bramkarzy jest teraz Radosław Janukiewicz.

- Rado ma atuty w swoich rękach. Nie popełniał ostatnio błędów i dlatego będzie grał - twierdzi trener bramkarzy.

Najbliższy mecz Portowcy rozegrają w sobotę na własnym stadionie z GKS Bełchatów.

- W tym meczu musimy patrzeć na siebie, na swoją grę. Musimy zagrać agresywnie i mieć mecz pod kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty. Nie możemy kalkulować, tylko iść do przodu i zdobywać bramki - podkreśla Słowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński