Spór dotyczył 47 metrowego mieszkania państwa W. Gdy dostali skierowanie do Domu Pomocy Społecznej, oskarżony został ich pełnomocnikiem. W tym czasie był szeregowym pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
W imieniu starszego małżeństwa wykupił ich komunalne mieszkanie z 75 procentową bonifikatą. Dzięki temu kosztowało tylko kilkanaście tysięcy zł. Potem sprzedał je swojemu ojcu. Twierdzi, że małżonkom przekazał 50 tys. zł, które dostał od ojca. Państwo W. twierdzą, ze gotówki nie widzieli na oczy. Rok później Janda otrzymał mieszkanie jako darowiznę od swojego ojca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?