- Mieliśmy trzy punkty na wyciągnięcie ręki - komentuje Jakub Bąk, skrzydłowy Pogoni. - Niestety, straciliśmy gola po dość głupiej sytuacji. Rykoszet, nic nie mogliśmy zrobić.
W 92 minucie Jakub Bąk wyszedł sam na sam z bramkarzem Zawiszy Bydgoszcz, jednak nie potrafił zamienić tej okazji na bramkę. Gol w końcówce dałby Portowcom trzy oczka.
- Staraliśmy się, ja też miałem swoją szansę, niestety, nie wykorzystałem jej - dodaje Bąk. - Mam nadzieję, że kolejna sytuacja już wejdzie.
Pogoń chciała zainkasować komplet punktów, jednak zarówno trener, jak i zawodnicy nie rozpaczają z remisu.
- Możemy pluć sobie w brodę, bo to my kontrolowaliśmy mecz - kończy Jakub Bąk. - Mogliśmy zgarnąć trzy oczka, ale cóż, dziś musimy się cieszyć nawet z jednego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?