To było bardzo słabe spotkanie. Przez większość czasu na boisku w Stargardzie trwała kopanina. Niewiele było przemyślanych akcji, o celnych strzałach już nie wspominając. Szczególnie zawiedli stargardzianie, którzy zajmują drugie miejsce w tabeli III ligi bałtyckiej.
W tym słabym meczu lepsi okazali się goście. W 70 minucie gola głową dla Sławy strzelił Leszek Hładuniuk. Sześć minut przed końcem gospodarze wyrównali, indywidualną akcję skutecznie wykończył Mateusz Jureczko. Już w doliczonym czasie za dotknięcie piłki ręką w polu karnym przez Tomasza Pustelnika sędzia podyktował jedenastkę dla Sławy. Na gola zamienił ją rezerwowy Moses Molongo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?