Chodzi o prawie 30 tys. zł, które miasto - po upadku wykonawcy szczecińskiej firmy Pedim - musiało dodatkowo wydać na malowanie ulic.
- Inwestycja była ubezpieczona. Złożyliśmy odpowiedni wniosek do banku i udało się - mówi inżynier miasta Barbara Michalska.
Teraz w taki sam sposób miasto chce odzyskać 72 tys. złotych, które musiało zapłacić, mimo, że remont ulicy został źle wykonany.
Wykonawca upadł i nie poprawił już ulicy. Początkowo wypłatę pieniędzy wstrzymano, ale potem upomniał się o nie syndyk Pedimu.
Zwrot z ubezpieczenia, to teraz jedyna szansa na odzyskanie 72 tys. złotych. Odpowiedni wniosek już złożono.
- Mamy gwarancje syndyka Pedimu, że nie będzie kwestionował naszych żądań finansowych ze strony banku. Mamy też pierwszy sukces, bo bank oddał nam za malowanie - dodaje Barbara Michalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?