Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik Szczecin zimą szuka charyzmy

(paz)
Piłkarze Hutnika (białe stroje) wiosną muszą zmienić swoje podejście do meczów, bo w przeciwnym razie zasłużony klub spadnie z IV ligi.
Piłkarze Hutnika (białe stroje) wiosną muszą zmienić swoje podejście do meczów, bo w przeciwnym razie zasłużony klub spadnie z IV ligi. Marcin Bielecki
Przedostanie miejsce i tylko 14 zdobytych punktów. Tak słabej jesieni w wykonaniu piłkarzy Hutnika Szczecina chyba nikt się nie spodziewał. Teraz trwa szukanie możliwości poprawy kiepskiej dyspozycji.

- Zespołowi w poprzedniej rundzie brakowało przede wszystkim charyzmy - twierdzi trener Andrzej Tychowski. - Zawodnicy nie dążyli do zwycięstwa za wszelką cenę, a jest to taka drużyna, która w tej lidze jest w stanie wygrać z każdym.

Szkoleniowiec zadowolony jest z zimowych sparingów, z wyjątkiem potyczki z Błękitnymi Stargard, przegranej aż 1:7.

- W tym meczu zagraliśmy tak, jak jesienią. To był świetny przykład dla zawodników, jak nie powinni podchodzić do meczów wiosną - podkreśla Tychowski.

W pozostałych sześciu meczach kontrolnych Hutnik wygrał pięć razy i raz zremisował.
- Graliśmy rozmaitym składem i ustawieniami. Najprawdopodobniej dojdzie do nas tylko trzech nowych piłkarzy - informuje trener.

Zimą testowani byli m.in. Konrad Woźniak (Dąb Dębno), Paweł Dąbrowski (GKS Mierzyn), Jarosław Filiks (Vineta Wolin) i Damian Grzywacz (Salos Szczecin). Pewny angażu w Hutniku jest na razie tylko ten ostatni.

- Damian jest młodym obrońcą, ale na boisku myśli jak doświadczony gracz - chwali go trener. - Szukamy jeszcze przede wszystkim skutecznego napastnika, ale o takiego bardzo trudno - kończy Tychowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński