Polska - Irlandia 4:1 (2:1)
Bramki: Kryszałowicz 2 (6, 66), Kałużny (11), Żewłakow (68) - Lomas (18).
POLSKA: Majdan (89 Bledzewski) - Krzynówek, Bąk, Żewłakow, Wałdoch, Koźmiński, Świerczewski (46 Bąk), Iwan (46 Zdebel), Kryszałowicz (82 Zieliński), Kałużny (46 Smolarek), Olisadebe (46 Żewłakow).
IRLANDIA: Taylor - Lomas, Kennedy, Griffin, A. Hughes, Mulryne, Gillespie (46 Lennon), Magilton, Healy, Johnson (46 McCartney), M. Hughes.
Żółte kartki: Wałdoch, Świerczewski - Gillespie. Sędziował: Tasos Papaioannou (Cypr).
Mecz rozpoczął się od frontalnych ataków reprezentacji Polski. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła powodzenie. Do prostopadłego podania doszedł Kryszałowicz, podbiegł z piłką wzdłuż linii pola karnego, ograł Hughesa i silnym strzałem pokonał Taylora. Futbolówka, zanim wpadła do siatki, odbiła się od słupka bramki Irlandczyków. Po chwili było 2:0. Sprytnym strzałem z woleja popisał się Kałużny, lobując golkipera rywali.
Szybko objęte prowadzenie rozluźniło szyki obronne biało-czerwonych. W 11 minucie rzut rożny dla Irlandczyków bity z prawej strony boiska przyniósł im kontaktowego gola. Stojący w bramce Majdan spóźnił się z interwencją. Były piłkarz Pogoni Szczecin niepotrzebnie wyszedł do dośrodkowania, ubiegł go Lomas i strzałem głową zdobył bramkę.
W drugiej połowie stroną przeważającą nadal byli Polacy, a na listę strzelców po zespołowych akcjach wpisali się: ponownie Kryszałowicz oraz wprowadzony po przerwie Żewłakow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?