Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala koncertowa na sprzedaż. Baszta rezygnuje z dzierżawy

Bogna Skarul
Bogna Skarul
- Sprzedajemy Halę Koncertową, bo firma Baszta Nieruchomości, która dzierżawiła ją od nas, przesłała nam zaświadczenie o rezygnacji z dzierżawy - powiedziała Magdalena Jagiełło-Kmieciak, rzeczniczka prasowa Opery na Zamku. - Baszta Nieruchomości oświadczyła, że od stycznia 2018 roku nie będzie w hali prowadziła działalności. Musimy więc halę sprzedać.

Firma Baszta Nieruchomości dzierżawiła Halę Koncertową przy ul. Energetyków od marca 2016 roku. Koszt dzierżawy wynosił miesięcznie 10 tys. zł netto, ale firma musiała także opłacać wszystkie koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją obiektu. Umowę na dzierżawę podpisała do 1 lipca 2018 roku.

Hala przy ul. Energetyków wybudowana została w 2011 roku specjalnie dla Opery na Zamku, bo w siedzibie opery musiał być przeprowadzony remont. To miała być tymczasowa siedziba teatru do momentu zakończenia przebudowy pomieszczeń opery na Zamku Książąt Pomorskich. Te zakończyły się w 2015 roku i artyści mogli powrócić do swojej właściwej siedziby. Dyrekcja Opery na Zamku postanowiła po raz pierwszy właśnie w 2015 roku sprzedać niepotrzebną już im Halę Koncertową.

- Ale nie było to łatwe - mówił w 2015 roku dyrektor Opery na Zamku Jacek Jekiel. - Musieliśmy namiot wydzierżawić.
- Dzierżawimy Halę Koncertową od marca 2016 roku i będziemy w niej do końca 2017 roku - mówi Piotr Droński, właściciel Baszty Nieruchomości, dzierżawca sali koncertowej.

- Nie opuszczamy jej. Do końca roku mamy zaplanowanych w hali jeszcze około 50 różnych wydarzeń a na sam koniec czyli 31 grudnia 2017 roku planujemy zorganizowanie w niej hucznego Sylwestra. Dlaczego rezygnujemy z dzierżawy? Wolę nie mówić - przyznał Piotr Droński.

Co się będzie działo w Sali Koncertowej w 2018 roku, to może się okazać już w drugiej połowie sierpnia tego roku. Na 17 sierpnia bowiem, na godzinę 14 wyznaczono termin składania ofert na kupno Sali Koncertowej. Cena wywoławcza to ponad 6,5 mln zł brutto, a przewidywane wadium to 10 procent ceny wywoławczej, czyli ponad 650 tys. zł.

- Musimy tę halę sprzedać bo musimy działać gospodarnie - tłumaczy Magdalena Jagiełło-Kmieciak.

Opera nie jest właścicielem gruntu, na którym stoi hala. Dzierżawi go od miasta. Dlatego przetarg dotyczy „sprzedaży nakładów na przedmiot dzierżawy stanowiący halę Opery na Zamku w Szczecinie, przy ul. Energetyków 40”. Przedmiot przetargu obejmuje rozbiórkę hali i wywiezienie jej elementów (w czasie 4 miesięcy). Chyba, że nabywca porozumie się z miastem (właścicielem gruntu) i będzie chciał w tym miejscu kontynuować działalność kulturalno-widowiskową.

Hala to prawie 3 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, gdzie miejsc siedzących na widowni jest w tej chwili 566, ale można rozbudować miejsca dla widzów do 740. Ogromny namiot przy ul. Energetyków składa się także ze strefy wejściowej (foyer, szatnia, bufet, toalety - także dla niepełnosprawnych, punkt sprzedaży), strefy sceny (orkiestron, proscenium, scena, zascenie) oraz strefy zaplecza (pomieszczenia obsługi, magazynowe i techniczne, garderoby, sanitariaty). Hala ma wysokość ponad 19 metrów, szerokość ponad 38 metrów i długość ponad 78 metrów. Oferty na kupno hali można składać w sekretariacie Opery na Zamku lub wysłać pocztą.

Zobacz także:

Kids Arena w Szczecinie już otwarta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński