Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy świeciły gdzie indziej

Emilia Chanczewska, 25 kwietnia 2006 r.
Konferencja, na której hucznie zapowiadane były "Konfrontacje Stylów Tańca” odbyła się już 5 grudnia 2005 r. Jak pokazał miniony weekend, organizatorzy wyskoczyli jak Filip z konopii. Dopisały tylko zespoły taneczne. Nie zjawiła się żadna z zapowiadanych od ponad 4 miesiący gwiazd. Między innymi grupa Da Luxe, która jako gwiazda do samego końca zapowiadana była na plakatach imprezy.
Konferencja, na której hucznie zapowiadane były "Konfrontacje Stylów Tańca” odbyła się już 5 grudnia 2005 r. Jak pokazał miniony weekend, organizatorzy wyskoczyli jak Filip z konopii. Dopisały tylko zespoły taneczne. Nie zjawiła się żadna z zapowiadanych od ponad 4 miesiący gwiazd. Między innymi grupa Da Luxe, która jako gwiazda do samego końca zapowiadana była na plakatach imprezy.
Dziennikarz Kuba Wojewódzki, aktorka Anna Mucha, piosenkarz Andrzej Piaseczny, raper Peja, hip hopowy zespół Da Luxe - ta plejada znanych i lubianych postaci miała gościć przez weekend w Stargardzie. Nie dojechała żadna z nich.

Nazwiska te miały przyciągnąć zarówno sponsorów jak i publiczność na, organizowaną przez Klub Garnizonowy w Stargardzie i szkołę tańca "Dancing Future", imprezę "Konfrontacje stylów tańca".

- Wyszła z tego mała, szkolna imprezka - uważa jeden ze sponsorów (dane do wiadomości red.). - Wielki stół jury był pusty, siedziały tam tylko 4 osoby. Impreza przyciągnęła tylko młodzież. Oszukali nas. Mówili, że są już podpisane kontrakty z zaproszonymi gośćmi, a wychodzi na to, że nawet nikt z nimi nie rozmawiał. Nie zostaliśmy wcześniej poinformowani o żadnych zmianach.

Mieliśmy się pokazać

Jak mówią sponsorzy, ich pieniądze miały być przeznaczone m.in. na honoraria dla gwiazd.

- Wpuścili mnie w maliny! - denerwuje się szef innej firmy, która zdecydowała się na współpracę przy tej imprezie (nazwisko do wiadomości red.). - Jestem załamany, rozgoryczony i zdenerwowany. Narazili nas na koszty, choć na pewno wcześniej wiedzieli, że żadne gwiazdy nie dojadą. A my chcieliśmy się pokazać przed publicznością, którą te gwiazdy miały ściągnąć!

Ja tam nie wiem

Współorganizator "Konfrontacji...", kierujący Klubem Garnizonowym mówi, że nie wie, dlaczego nie przyjechali zapowiadani goście.

- Zajmowałem się logistyką imprezy - mówi Augustyn Maćkowiak, kierownik Klubu Garnizonowego. - Na pokrycie kosztów wyżywienia i noclegów prezydent wyasygnował 5 tys. zł. Starosta ufundował aparat cyfrowy i koszulki. Dwaj sponsorzy przekazali kosmetyki. Zapewnieniem sponsorów i zaproszeniem gwiazd zajmował się współorganizator, pan Byczkiewicz. Proszę go o to pytać.

Co na to T. Byczkiewicz?

Pojechali do Mroczka?

- W sobotę, 22 kwietnia, miała miejsce impreza na rzecz dzieci, zorganizowana przez fundację charytatywną aktora Mroczka z serialu "M jak Miłość" - mówi Tomasz Byczkiewicz, instruktor ze szkoły tańca "Dancing Future".

- Tam musiały stawić się wszystkie gwiazdy TV publicznej i Polsatu. Podobno zagrał tam też zespół Da Luxe. Uważam, że nasza impreza była na wysokim poziomie, choć bez gwiazd. Polsat poinformowany przez menedżerów gwiazd odwołał przyjazd. To na pewno nie była szkolna impreza. Brały w niej udział zespoły, mające na swoim koncie mistrzostwo Polski, Europy, świata. Jednak okazało się, że pół roku przygotowań to za mało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński