Grupa Azoty Chemik Police wygrał trudny i długi pojedynek

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (17:25, 25:21, 25:18, 19:25, 17:19)
Chemik: Kowalewska, Grajber, Salas, Bednarek, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (l.) oraz Polak, Mędrzyk, Wasilewska, M. Łukasik, Nowakowska (l.)

Chemik zgubił w Bydgoszczy punkt i stracił prowadzenie w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. To złe wiadomości. Z lepszych można wymienić, że drużyna z Polic pozostaje nieposkromiona w tym sezonie i po pokonaniu dużych trudności, obronieniu trzech piłek meczowych, postawiła na swoim.

Ferhat Akbas wprowadził w tym meczu z kwadratu rezerwowych Igę Wasilewską za Agnieszkę Bednarek, a także Natalię Mędrzyk za Martynę Grajber. Były to trafione roszady trenera Chemika, którego podopieczne przegrywały po trzech setach 1:2. Przemeblowana szóstka potrafiła odwrócić wynik tego trudnego i długiego pojedynku na 3:2. Krótsze zmiany dały w piątek Ewelina Polak, Martyna Łukasik oraz Pola Nowakowska.

MVP została wybrana Wilma Salas. Kubanka była bardzo zapracowana. 24 razy przyjmowała zagrywki rywalek, wykonała 42 ataki. Wykorzystała połowę piłek od rozgrywających. Dwa asy serwisowe posłała Natalia Mędrzyk, a trzy bloki ustawiła Irina Truszkina. To najlepsze, choć mało imponujące wyniki w zespole.

Chemik ponownie wrócił do rywalizacji w Lidze Siatkówki Kobiet po dłuższej przerwie z pewnymi kłopotami. Wynikiem 3:2 zakończyło się również spotkanie w Legionowie. Tego problemu już nie będzie, ponieważ zawodniczki z Pomorza Zachodniego powracają do rytmu środa-weekend.

Kolejny mecz Chemiczek właśnie w środę o godzinie 18 z DPD Legionovią Legionowo.