Po pierwszych piłkach wydawało się, że może nastąpić demolka. Chemik szybko objął prowadzenie 4:0, ale równie szybko Radomka (dobrze w jej szeregach grała Maria Stenzel - do czerwca libero Chemika) złapała swój styl i odrobiła straty. Pierwszy set zacięty, w zasadzie punkt za punkt. W końcówce Chemik prowadził 20:18, ale rywalki zdobyły trzy punkty z rzędu. Kolejne trzy akcje należały jednak do Chemika i tak wywalczona przewaga została jeszcze po czasie przeciwniczek powiększona.
II set jeszcze bardziej wyrównany i znów rozstrzygnął się na finiszu. Przy remisie 20:20 Chemik zdobywa trzy punkty z rzędu. Wystarczyło, by policzanki swoją zespołowością i umiejętnościami zakończyły seta po ataku Moniki Fedusio.
7:2 prowadziła Radomka w III secie, ale zmobilizowany Chemik zaczął grać lepiej. Ostatni raz Radomka miała przewagę - 12:9, ale po chwili był remis 12:12, a policzanki przejęły inicjatywę. Widać było, że chcą w trzech setach zakończyć rywalizację. Były skuteczne, dobrze ustawiały blok, a na zakończenie świetnymi serwisami popisała się rozgrywająca Marlena Kowalewska.
Radomka Radom - Grupa Azoty Chemik Police 0:3
Sety: 21:25, 22:25, 18:25.
Chemik: Korneluk (11), Inneh-Varga (8), Łukasik (7), Wasilewska (4), Kowalewska (3), Sahin (2) oraz Grajber-Nowakowska (libero) - Honorio (10), Fedusio (9), Pierzchała, Mędrzyk i Ding.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?