Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grozi im powrót do domów dziecka

pit
Rodziny zastępcze w powiecie polickim od stycznia nie otrzymują pełnych świadczeń. Tylko część pieniędzy dostają wychowankowie rodzin zastępczych, którzy kontynuują naukę po ukończeniu 18 roku życia.

Wojewoda zachodniopomorski zmniejszył bowiem pulę pieniędzy dla powiatu. Nie bacząc, że świadczenia, zgodnie z ustawą, należą się wychowankom.
W 85 rodzinach zastępczych, w starostwie polickim, wychowuje się 109 dzieci. W styczniu Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wypłaciło od 600 do 1200 zł miesięcznie na każde z nich, czyli o 10 procent mniej niż gwarantują to przepisy. W lutym otrzymali jeszcze mniej.
Docierają do nas sygnały, że niektóre z rodzin zastępczych rozważają oddanie wychowanków z powrotem do domów dziecka.
- Nie sądzę by doszło do tak drastycznych decyzji - zapewnia Adrian Guranowski, dyrektor PCPR w Policach. - Nie wydaje mi się bowiem, by motywacją do opieki na tymi dziećmi były względy finansowe.
Problem jednak istnieje. Tym bardziej, że wcześniejsze deklaracje władz centralnych mówiły o preferencjach dla rodzin zastępczych słusznie uważając, że zapewniają one znacznie lepsze warunki rozwoju i wychowania dzieci niż placówki instytucjonalne.
- To właśnie te zapewnienia sprawiły - wyjaśnia Mieczysław Kaczanowski, z zarządu powiatu polickiego - że nie protestowaliśmy, gdy z budżetu państwa dostaliśmy w tym roku o 1 mln zł mniej dotacji na domy dziecka. Sądziliśmy, że to polityka ukierunkowana na wspieranie rodzin zastępczych. A więc, że tam popłyną niezbędne środki. Cięcia dokonane przez wojewodę są zatem zupełnym nieporozumieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński