Pogoń udanie zrewanżowała się Chrobremu za porażkę na inaugurację sezonu. W meczu w Szczecinie Portowcy przegrali 22:28, a tamta wpadka ciągnęła się za nimi przez całą pierwszą rundę. Na Dolny Śląsk jechali więc żądni rewanżu.
Pogoń dobrze zaczęła mecz od prowadzenia po niecałych 4 minutach 3:1, ale Chrobry szybko doprowadził do wyrównania i przez następny kwadrans trwała wyrównana walka. Dopiero wtedy Pogoń wrzuciła piąty bieg i szybko odskoczyła na cztery bramki przewagi do przerwy.
Na początku drugiej połowy przez chwilę wróciły demony z poprzednich spotkań, gdy Pogoń trwoniła swój dorobek w błyskawicznym tempie. Tym razem jednak skończyło się na dwóch trafieniach Chrobrego, a później już trwał tylko festiwal skuteczności zespołu trenera Rafała Białego. W 42. minucie na tablicy po trafieniu Michala Bruny widniał rezultat 20:13. Do końca spotkania gospodarze byli w stanie jedynie zniwelować stratę do sześciu bramek, jednak w dwumeczu to Pogoń ma korzystniejszy bilans, dzięki zdobyciu na wyjeździ e 30 bramek, co ma wpływ na końcowy układ tabeli w przypadku identycznej liczby punktów.
Znakomity mecz w bramce Pogoni rozegrał Tomislav Stojković, którego udane interwencje skrzydłowy Wojciech Zydroń zamieniał na bramki. Bardzo dobry mecz wreszcie rozegrała cała trójka rozgrywających. Bruna, Zaremba i Konitz rzucili łącznie 16 bramek. Kilka minut na boisku spędził Łukasz Gierak, debiutujący w barwach Pogoni były rozgrywający Nielby Wągrowiec.
Dzięki tej wygranej szczecinianie, przynajmniej do soboty, awansowali na 7. miejsce. Następny mecz rozegrają 13 grudnia w ćwierćfinale Pucharu Polski w Płocku z Orlenem Wisłą. Dwa dni później czeka ich ligowy pojedynek z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Chrobry Głogów - Gaz-System Pogoń Szczecin 24:30 (11:15)
Pogoń: Stojković, Ligarzewski - Zydroń 8, Konitz 7, Zaremba 5, Bruna 4, Marković 3, Wardziński 1, Frelek 1, Jedziniak 1, Kwiatkowski, Walczak, Gierak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?