Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gazociąg Nord Stream może zabić nasze porty

Piotr Jasina
Polska strona chce mieć pewność, że rura będzie na tyle zgłębiona, by można było pogłębić tory wodne do 17,5 m.
Polska strona chce mieć pewność, że rura będzie na tyle zgłębiona, by można było pogłębić tory wodne do 17,5 m. Fot. Archiwum
Po raz kolejny w gabinecie wojewody spotkali się członkowie Społecznej Rady Konsultacyjnej ds. budowy terminalu LNG w Świnoujściu.

Konferencję prasową zdominował Nord Stream, gazociąg rosyjsko-niemieckiego konsorcjum, który ma przebiegać po dnie Bałtyku.

- Stanowisko polskiego rządu oczywiste - mówił wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski. -Gazociąg stanowi zagrożenie dla środowiska, przecina tory podejściowe do portu w Szczecin-Świnoujście. Domagamy się, aby był zagłębiony w tej strefie. Nie możemy pozwolić, by w przyszłości stanowił ograniczenie rozwoju naszych portów i żeglugi.

Polska strona chce mieć pewność, że rura będzie na tyle zgłębiona, by można było w perspektywie tory pogłębić do 17,5 m. To jest maksymalna głębokość dla Bałtyku. Większe jednostki nie wpłyną na morze, ograniczenie stanowią bowiem Cieśniny Duńskie.

Harmonogram prac przy terminalu jest zachowany. Budowa tak naprawdę ruszy w przyszłym roku. Budową terminalu w części lądowej zajmie się Polskie LNG. Terminal na lądzie zajmie ok. 40 ha. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście będzie budował wyspy cumownicze, miejsca rozładunku LNG z gazowców, platformę przeciwpożarową, estakadę. Cała inwestycja ma kosztować ponad 3 mld zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński