MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Futsaliści mają jeszcze szanse na finał

(an)
Trener Gerard Juszczak.
Trener Gerard Juszczak. archiwum
Pogoń '04 Szczecin wyrusza w podróż do Krakowa, by tam rozegrać dalszy ciąg półfinałów fazy play off ekstraklasy futsalu.

- Jedziemy z zamiarem wygrania dwóch meczów i wielkimi nadziejami, że tak się stanie - podkreśla zawodnik Pogoni, Michał Kubik.

W stolicy Małopolski dojdzie przynajmniej do jednego meczu. Jeżeli w sobotnim pojedynku Pogoń pokona Wisłę Krakbet Kraków, to będzie jeszcze miała szansę na awans do finałów. W tej fazie rozgrywek gra się do trzech zwycięstw (szczecinianie przegrywają 0-2), a w razie sukcesu Pogoni w pierwszym spotkaniu, potrzebny będzie kolejny mecz. Gdyby szczecinianie wygrali także w drugim meczu, to rywalizacja powróci na szczeciński parkiet, a decydujące starcie odbędzie się w środę 1 maja. Jeśli jednak Wisła okaże się lepsza już w sobotę, nasi futsaliści wrócą do domu z nadziejami na wywalczenie brązowego medalu Futsal Ekstraklasy.

W miniony weekend to Biała Gwiazda dwukrotnie okazała się lepsza. W pierwszym spotkaniu Wisła wygrała po dogrywce 5:8, a w drugim 5:1.

- W obu tych meczach gra nie wyglądała źle i zadecydowały niuanse - dodaje Kubik. - Jeżeli w Krakowie zagramy na podobnym poziomie i dołożymy do tego więcej koncentracji pod swoją bramką, to powinniśmy przechylić te mecze na swoją szalę.

Pierwszy mecz rozpocznie się w Krakowie o godzinie 18. W razie potrzeby, w niedzielę zawodnicy wybiegną na parkiet o tej samej porze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński