Już po czterech minutach szczecinianie prowadzili 2:0 po golach Kostiuczenki i Lewandowskiego. Jednak na 10 minut przed końcem spotkania goście wyrównali na 2:2. Następnie grający w Pogoni'04 Ukrainiec Nudyk wykorzystał tzw. przedłużony rzut karny i było 3:2 dla naszej drużyny. Niestety, rywale szybko wyrównali, a na dwie minuty przed końcem wyszli na prowadzenie 4:3.
Gdy w ostatniej, 40 minucie, Kostiuczenko wyrównał na 4:4, wydawało się, że mecz zakończy się remisem. Jednak wtedy szczecinianie popełnili błąd: doszli do wniosku, że jest po meczu i zdekoncentrowali się. Rywale to wykorzystali, przeprowadzili jeszcze jedną akcję i na sekundy przez końcem spotkania zdobyli zwycięską bramkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?