Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście: Rozbiórka i obawy przed kolejnym sezonem

Tobiasz Madejski
Czy nowy sezon przyniesie zawodnikom Floty równie wiele radości jak poprzedni?
Czy nowy sezon przyniesie zawodnikom Floty równie wiele radości jak poprzedni? archiwum
Po bardzo dobrej postawie w sezonie 2010/2011, wiele czynników zapowiada regres "Wyspiarzy" w kolejnych rozgrywkach.

Drużyna prowadzona przez Petra Nemeca oczarowała szczególnie wiosną, kiedy była najlepszą drużyną w I - ligowej stawce. Duża w tym zasługa nie tylko Nemeca, ale także najważniejszych ogniw zespołu - Krzysztofa Żukowskiego, Ensara Arifovica czy Charlesa Nwaogu.

Ani trenera, ani wyróżniających się zawodników w Świnoujściu już nie ma. Chociaż Flota uchodziła za kolektyw, a nie zbiór piłkarskich gwiazd, to odejście kilku kluczowych graczy musi mieć znaczenie dla kondycji zespołu.

Szybko z Flotą pożegnał się bramkarz Żukowski oraz pomocnik Radosław Pruchnik. Obaj obrali kurs na ekstraklasę - odpowiednio na Śląsk Wrocław i ŁKS Łódź. Z ucieczką z nad morza nie zwlekał także król strzelców I ligi, Charles Nwaogu. W ciągu najbliższych dni Nigeryjczyk ma podpisać kontrakt z niemieckim Energie Cottbus.

Spustoszenia w szeregach Floty dokonał także niedawny cudotwórca, Petr Nemec. Czeski szkoleniowiec, po przejściu do gdyńskiej Arki, zabrał ze sobą trzech ważnych zawodników Floty. Jesienią
w barwach Arki zagrają Ensar Arifović, Sławomir Mazurkiewicz oraz Damian Krajanowski.

Liczne odejścia zapowiadają jesienny dramat Floty. Strach przed stratą najważniejszych zawodników może i byłby przykryty warstwą spokoju, gdyby na stanowisku trenera pozostał Nemec. Czeski trener już kilkukrotnie udowadniał, że nie boi się gwałtownych roszad kadrowych i zawsze znajdzie odpowiednich wykonawców swojej taktyki.

Jesienią na ławce trenerskiej w Świnoujściu zasiądzie jednak Krzysztof Pawlak i obawy o wynik się potęgują. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak były trener reprezentacji Polski wypadnie na tle Nemeca, który wprowadził Flotę na zaplecze ekstraklasy i rozsławił ją na cały kraj jako drużynę ze świetną kondycją i żelazną dyscypliną.

Flota nie tylko oddaje, ale stara się także szybko łatać dziury, powstałe po stracie ważnych zawodników. "Wyspiarze" nie zakontraktowali jeszcze żadnego nowego zawodnika, ale testują piłkarzy z różnych stron Europy. Nie brakuje zawodników znanych z ekstraklasowych boisk (jest m.in. bramkarz Łukasz Merda, będący ostatnio w kadrze Cracovii), ale także piłkarzy z Chorwacji, Bułgarii i Macedonii.

Mimo tego, letnie okienko transferowe można określić mianem nadmorskiej rewolucji. Odejście sześciu bardzo ważnych zawodników oraz znakomitego trenera musi odbić się na kształcie drużyny. Rola nowego trenera i presja na nim spoczywająca będzie ogromna. Nawet ewentualne wzmocnienia nie będą gwarantować sukcesu Floty.

Pamiętając jednak coroczne problemy "Wyspiarzy" i lekceważenie potencjału tej drużyny można pomyśleć inaczej. Skoro Flota zawsze przezwyciężała sportowe oraz pozasportowe problemy, to dlaczego tym razem miałoby być inaczej?

Już niebawem I - ligowi obserwatorzy przekonają się czy fenomen Floty to tylko kunszt Nemeca i jego umiejętny dobór zawodników oraz taktyki, czy w Świnoujściu naprawdę panują doskonałe warunki do prowadzenia klubu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński