Czy niedawna kontuzja zostawiła jeszcze jakiś ślad?
Na pewno zostawiła widoczny ślad na nodze, ale już prawie w ogóle nie odczuwam skutków tego urazu, więc myślę, że z czasem będzie coraz lepiej.
Jak oceniasz grę i możliwości drużyny Floty po meczach z Olimpią i GKS Katowice?
Zagraliśmy przyzwoite spotkanie z Olimpią, które dało nam zwycięstwo, co napawa optymizmem. Popełniliśmy kilka błędów, ale na szczęście nie miały one większych konsekwencji. Oczywiście, będziemy starać się każdy błąd wyeliminować w kolejnych meczach, aby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Natomiast co do Katowic, to źle weszliśmy w mecz, straciliśmy na samym początku po błędach dwie bramki i nasza sytuacja wyglądała niedobrze. Całe szczęście, że udało się strzelić szybko bramkę kontaktową, po której nasza gra wyglądała już dużo lepiej, szczególnie w drugiej połowie, kiedy mieliśmy przewagę i dążyliśmy do zmiany rezultatu. Szkoda, że nam się to nie udało i przegraliśmy spotkanie z GKS, który jednak też miał w tym spotkaniu kilka okazji.
Na co stać obecnie Flotę?
Stać nas na walkę o zdobycz punktową w każdym meczu pierwszej ligi, a na jakim miejscu zakończymy sezon, tego dowiemy się w czerwcu. Naszym celem jest spokojne utrzymanie.
Jak oceniasz swoją formę?
Na pewno cieszy bramka zdobyta w ostatnim spotkaniu, ale nie do końca jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Wiadomo, zamieszanie związane z klubem w ostatnim czasie, na pewno nie sprzyjało dobremu przygotowaniu do rundy rewanżowej, ale myślę, że dobra praca na treningach z czasem zaowocuje w postaci wyższej formy. Oby jak najprędzej.
Co wiesz o drużynie Dolcanu?
Jest to solidny zespół, w którym nastąpiła zmiana trenera. Podobnie było u nas, dlatego u nich również mogą wystąpić pewne nowości w sposobie gry. Efektowne zwycięstwo w pierwszym meczu, a później pokonanie lidera naszej ligi z jesieni, na pewno potwierdza wartość zespołu jakim jest Dolcan.
Jak pamiętasz jesienny mecz w Ząbkach zakończony remisem 1:1?
Było to zacięte spotkanie, pełne walki, w którym my pierwsi strzeliliśmy gola. Niestety w ostatniej minucie po rzucie rożnym straciliśmy bramkę i zarazem dwa punkty. Czujemy duży niedosyt po tamtym meczu, ponieważ zwycięstwo było bardzo blisko.
Jak grało się przeciw Dolcanowi w innych klubach?
Nie wspominam dobrze potyczek z Dolcanem w innych barwach. Najbardziej zapamiętałem porażkę w Brzesku, gdyż w barwach Okocimskiego w którym występowałem, przegraliśmy u siebie aż 0:6, po naszym fatalnym meczu.
Jakie są wasze szanse na zwycięstwo z Dolcanem?
Przed meczem zawsze jest to 50 na 50 procent, ale myślę, że jeżeli zagramy nie popełniając dużej ilości błędów i wykorzystamy sytuacje do strzelenia bramki jakie się nam nadarzą, to zwyciężymy. Zapraszam wszystkich kibiców Floty na stadion. Postaramy się stworzyć dobre widowisko oraz zwyciężyć jak w pierwszym meczu tej wiosny w Świnoujściu. To byłoby najlepsze przywitanie kalendarzowej wiosny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?